Jakiś czas temu na Kanale Sportowym na YouTube, Stanowski opublikował materiał, w którym wyraził swoją opinię o karierze Janoszek. Aktorka długo milczała, ale w końcu postanowiła się do niego odnieść, publikując oświadczenie. Zagroziła w nim dziennikarzowi pozwem.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Krzysztof Stanowski opublikował na YouTube materiał o karierze Natalii Janoszek, stwierdzając, że jest to "najlepiej poprowadzony kit w historii polskich mediów". Jego zdaniem nikt nie zna Natalii Janoszek w Bollywood, a tezę tę oparł na tym, iż w indyjskich mediach nie ma po aktorce śladu. Po dwóch tygodniach milczenia gwiazda postanowiła odnieść się do słów wypowiedzianych w internetowym programie.
Po dwóch tygodniach od publikacji programu Natalia Janoszek postanowiła wydać oświadczenie na Instagramie. W krótkim wpisie zaznacza, że materiał udostępniony przez Krzysztofa Stanowskiego przedstawia oszczerstwa i pomówienia wobec niej.
W dniu 23.05.2023 w swoim materiale wideo pan Krzysztof Stanowski postanowił bezprawnie i bezpodstawnie naruszyć moje dobra osobiste. Przedstawił w nim informacje nieprawdziwe, mylące opinię publiczną, a poprzez brak ich rzetelnej weryfikacji. Skierował oszczerstwa i pomówienia wobec mojej osoby.
W dalszej części wpisu Natalia Janoszek zaznacza, że opublikowany materiał miał na celu zniszczyć jej karierę, zarzuca również Krzysztofowi Stanowskiemu, iż nie jest rzetelny. Na koniec przyznaje, że po konsultacji z prawnikami ma zamiar zareagować.
Każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii, w tym negatywnej oceny czyichś dokonań zawodowych. Na tym polega też praca prawdziwych dziennikarzy, starających się dociec prawdy. Krytyka nie może jednak zmierzać do ośmieszenia i zniszczenia innej osoby. W imię wolności słowa nie można bezkarnie oczerniać. [...] Podjęłam decyzję o złożeniu w dniu dzisiejszym pozwu przeciwko panu Krzysztofowi Stanowskiemu.
Kilka godzin po opublikowaniu oświadczenia przez Janoszek, odniósł się do niego Krzysztof Stanowski. Zrobił to w krótkim nagraniu udostępnionym za pośrednictwem Instagrama.
- Chciałem zaznaczyć szczerze, że nigdy przenigdy nie doszło do tego, bym negatywnie oceniał dorobek zawodowy pani Natalii Janoszek. Jeśli ktoś tak zrozumiał, jeśli pani Natalia tak to zrozumiała, to przepraszam. Ja jedynie twierdziłem, że pani Natalia Janoszek nie ma żadnego dorobku zawodowego, więc nie ma czego oceniać - powiedział w krótkim na graniu na Instagramie.