Dziki często opuszczają lasy w poszukiwaniu pożywienia, którego w mieście, w ogrodach i w śmietnikach mają pod dostatkiem. Niestety spotkanie z dzikiem może skończyć się dla nas źle. Podpowiadamy, jak odstraszyć dziki, aby nie wchodzić z nimi w bezpośrednią interakcję.
Dziki są zwierzętami żerującymi głównie w nocy. Żyją w stadach, liczących od 20 do 50 osobników. I chociaż wiele z nas postrzega je jako zagrożenie, są pożytecznymi zwierzętami dla leśnego ekosystemu. Poprzez rycie mieszają ściółkę leśną i umożliwiają samosiew. Jedzą owady, larwy i poczwarki, ale także padlinę, czy małe zwierzęta, dzięki czemu zapewniają równowagę w przyrodzie. Żywią się także roślinami: trawami, korzeniami, cebulkami, leśnymi owocami i żołędziami. Niestety szybko przystosowują się do otoczenia, przez co w ostatnich latach coraz częściej zaglądają do miast i domostw, niszcząc uprawy np. ziemniaków, które uwielbiają, ale również innych roślin ozdobnych i owocowych. Co zrobić, aby zniechęcić dzika do odwiedzania naszego ogrodu?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Dziki mają dobry węch, lecz słaby wzrok. Kierują się zapachem, a w sytuacji, kiedy do ich nozdrzy dochodzi nieprzyjemna woń, często się wycofują. Domowym sposobem na odstraszenie dzików jest zastosowanie pasty do butów. Ma ona intensywną woń, której dziki nie znoszą. Wystarczy posmarować nią okoliczne drzewa, a w ten sposób skutecznie zniechęcimy je do przebywania na danym terytorium. Podobnie zadziałają ludzkie włosy lub zwierzęca sierść. Dziki mocno reagują na zapach innych drapieżników i z pewnością nie zajrzą na teren naszego ogrodu, gdy wyczują zapach, który im zagraża. Wystarczy pukle włosów lub kłębki sierści psa umieścić w pończosze i rozwiesić wokół posesji. Pamiętajmy jednak, aby po deszczu wymienić odstraszacz.