To "największe i najtrudniejsze" zlecenie, jakie dostali. 8 godzin sprzątali jeden pokój

To było "najtrudniejsze i największe" zlecenie, jakie otrzymali. Ludzie z firmy sprzątającej wiedzieli to już po odebraniu telefonu od klientki. Mimo tego widok, jaki ujrzeli po otwarciu drzwi wejściowych, zaskoczył wszystkich.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Góra śmieci zalegająca w domu. Tym właśnie najczęściej cechuje się zbieractwo. Jest to obsesja na punkcie gromadzenia najróżniejszych przedmiotów w ogromnych ilościach. Do uporządkowania mieszkania jednego ze zbieraczy, została zatrudniona jedna z białostockich firm sprzątających. Cały proces sprzątania lokum udostępniła na mediach społecznościowych.

Zobacz wideo Płyn do paneli, który zrobisz samodzielnie w domu

Gdy zobaczyła zalegające śmieci, bała się o stan mieszkania. Zebrane przedmioty "uniemożliwiały swobodne poruszanie"

W poście zamieszczonym na Instagramie przez firmę sprzątającą z Białegostoku możemy przeczytać, że zadzwoniła do nich kobieta, która desperacko prosiła o pomoc. Jeden z członków jej rodziny "przez wiele lat gromadził rzeczy ze wszystkich okolicznych śmietników i składował je w domu". Góra śmieci urosła do takich rozmiarów, że wpływała na codzienne życie domowników.

 
Ilość rzeczy, które miał uniemożliwiała swobodne poruszanie się, sen i po prostu życie.

Gdy klientka zadzwoniła do firmy sprzątającej, nie była pewna, czy zgodzi się na przyjęcie zlecenia. Jak przyznaje autorka postu, kobieta wręcz błagała o pomoc. Wszyscy zrozumieli, że od tego zadania zależeć mogą dalsze losy tej rodziny. Z tego powodu zdecydowali się podjąć "największego i najtrudniejszego" wyzwania, z jakim do tej pory mieli do czynienia. 

Wyczyścili dom zbieracza. Sprzątanie jednego pokoju zajęło im 8 godzin

Relacja z czyszczenie mieszkania zbieracza była udostępniania na TikToku. Proces pozbywania się zbiorów gromadzonych przez lata okazał się niezwykle czasochłonny. Jak przyznaje autorka materiału, wysprzątanie jednego pokoju zajęło jej czteroosobowej grupie aż 8 godzin. Stopniowo pozbywali się śmieci zebranych w każdym zakamarku lokum. Łącznie pozbyli się kilku ton niepotrzebnych przedmiotów, które zapełniły aż siedem kontenerów

Firma poradziła sobie z zadaniem. Podzieliła się także z obserwującymi zdjęciami "przed i po". Efekt robi ogromne wrażenie. Zespołowi sprzątaczy udało się uratować mieszkanie spod ton zasypujących je śmieci. Wykonana przez nich praca spotkała się z ogromnym poparciem. W komentarzach, zarówno na Instagramie, jak i TikToku, można przeczytać całą masę pozytywnych opinii.

Jesteście mistrzami, pomagacie, sprzątając, żeby ludzie mogli zacząć od nowa.
Dom, jak i właściciel dostali nowe życie.
Ale szanuje was za to, co robicie.
Więcej o: