Biedronki azjatyckie sprowadzono do Europy w 1964 roku na tereny Ukrainy. Ich zadaniem było zjadanie mszyc i ograniczenie występowania tego szkodnika, jednak nikt nie sądził, że ona sama stanie się wielkim problemem. Naturalnie występuje na terenie Azji i jest chrząszczem z rodziny biedronkowatych.
Chmary pomarańczowych biedronek widujemy na jesieni, kiedy okupują wejścia do domów, ściany i okna w poszukiwaniu szczelin, w których mogłyby schronić się na zimę. Biedronki azjatyckie są gatunkiem inwazyjnym i chociaż wyglądem przypominają popularną biedronkę wielokropkę, różnią się od niej kolorem i ilością kropek. Biedronki arlekiny są szkodnikami. Zdarza się także, że gryzą ludzi, a ich ukąszenie może wywołać silną reakcję alergiczną i powoduje takie objawy jak: nieżyt nosa, opuchliznę, astmę, czy obrzęk nacznioruchowy.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak ostrzegają Lasy Państwowe, właśnie zaczyna się okres rozwoju biedronek, a na murach czy ścianach możemy zauważyć przyklejone poczwarki. To właśnie biedronki azjatyckie, które już niedługo dorosną i będą usiłowały wejść do naszych domostw.
Powoli czuć już przedsmak jesiennej inwazji... Biedronki azjatyckie, póki co pałaszują mszyce i przechodzą kolejne stadia rozwojowe, ale już niedługo dostrzeżemy poprzyklejane do murów poczwarki, a na jesień zapukają nam do domów dorosłe biedronki. (...) To dobry przykład ogromnych problemów, jakie sprawiają inwazyjne gatunki obce. W zaledwie kilkanaście lat opanowała właściwie całą Polskę, utrzymując ogromną liczebność populacji, czego od kilku lat doświadczamy na własnej skórze każdej jesieni.
Aby uchronić się przed wejściem biedronek do mieszkania, warto zamontować na oknie moskitierę. Walkę z biedronkami możemy wygrać, stosując olejki eteryczne, których zapachu nie znoszą. Arlekiny nie przepadają za wonią olejku pomarańczowego, kamfory, czy mentolu, więc by nie gromadziły się w okolicach naszych okien, czy drzwi, warto popryskać te miejsca. Niemiła dla nich woń skutecznie je odstraszy i sprawi, że będą omijać nasze mieszkanie szerokim łukiem.