Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Perfumy potrafią wyróżnić nas spośród tłumu. Niestety, wiele aromatów szybko wietrzeje. Co zrobić, żeby zapach pachnideł utrzymał się dłużej? Jest na to tani i banalnie prosty sposób.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że nakładanie perfum na poszczególne miejsca na ciele może przynieść pozytywne skutki. Aby ich woń utrzymywała się dłużej, warto rozpylić aromat nad głową. Włosy doskonale wchłaniają zapachy. Z tego powodu dobrym pomysłem jest spsikanie powietrza przed nami i wejście w powstałą mgiełkę. Pamiętaj także, że perfumy szybko ulatniają się z odzieży. Żeby były wyczuwalne długo po nałożeniu, spryskaj się nimi co najwyżej kilka minut przed ubraniem się.
Dobrym trikiem na to, żeby zapach perfum był wyczuwalny o wiele dłużej, jest spryskanie dobrze ukrwionych fragmentów ciała. Są to m.in. nadgarstki, kark, lub zgięcia łokci. Nie pocieraj skóry, po zaaplikowaniu pachnideł - w ten sposób osłabiasz ich aromat. Pamiętaj także o umiarze. Kilka psiknięć wystarczy, aby aromat był dobrze odczuwalny. Zbyt mocna woń może być nieprzyjemna dla innych, dlatego nie przesadzaj z perfumami przed ważnymi spotkaniami.
Jednym z najlepszych sposobów na to, aby zapach perfum unosił się zdecydowanie dłużej, jest połączenie ich z balsamem do ciała. Wystarczy, że spsikasz nimi trochę kremu, a następnie wmasujesz go w skórę. W tym celu używaj tylko produktów bezzapachowych. Dzięki temu trikowi, aromat będzie wyczuwalny nawet kilka godzin po nałożeniu. Na czym polega sekret nietypowego myku? Jak się okazuje, woń utrzymuje się dłużej na dobrze nawilżonej skórze. Łącząc perfumy z preparatem, który o to zadba, sprawimy, że perfumy nie wywietrzeją tak szybko, jak zwykle. Jeśli nie chcesz łączyć produktów, możesz także wetrzeć balsam w skórę, a następnie spsikać ją pachnidłem.