Golenie twarzy u kobiet to temat wciąż budzący wiele kontrowersji, jednak głośniej o tym temacie zrobiło się dopiero kilka miesięcy temu. Nowy trend urodowy polega na usuwaniu nie tylko "wąsika", ale również całego meszka na twarzy. Fanką dermapaningu okazała się kubańsko-amerykańska aktorka, która ujawniła tym samym sekret nieskazitelnej skóry.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
49-letnia aktorka poświęciła dwa posty na Instagramie, kolejno w poniedziałek i wtorek, swoim doświadczeniom z dermaplaningiem. Mendes otrzymała setki komentarzy od ciekawskich fanów z pytaniami i odpowiedziała na wiele z nich, w tym jeden od komentatora, który zapytał, jak często korzysta z tego zabiegu kosmetycznego. Aktorka, ujawniła, że musi golić twarz co drugi dzień.
Jestem bestią, więc potrzebuję robić to co drugi dzień. Ha!
W osobnym poście pokazała zbliżenie na swoją twarz, a także cały proces dermaplaningu. W opisie wyznała:
Golę swoją twarz. Otrzymałam wiele wiadomości od kobiet, które również robią to od lat. Dermaplaning to preferowane słowo, ale bez względu na nazwę, po prostu to kocham.
Eva Mendes tym samym przełamała temat tabu, pokazując, że jest to kwestia całkowicie powszechna i dotycząca wielu z nas. W sekcji komentarzy pojawiło się wiele słów uznania od kobiet, które również wykonują ten zabieg.
Robię to samo.
W końcu nie jestem sama.... dziękuję za ten post.
Dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyną.
Dermaplaning to zabieg kosmetyczny polegający na depilacji owłosienia na twarzy. Jest to technika pielęgnacji skóry polegająca na goleniu wierzchnich warstw skóry i włosów na twarzy przy użyciu skalpela chirurgicznego. Podczas zabiegu pozbywamy się nie tylko owłosienia, ale również martwego naskórka. Skóra po zabiegu jest odżywiona, a także lepiej wchłania kosmetyki.