Poruszeni sąsiedzi zostawiają jej listy. Chodzi o imię kota. "Każą jej przestać je wymawiać"

Użytkownicy popularnego forum Reddit często dzielą się tam nietypowymi sytuacjami ze swojego życia i proszą innych internautów o radę. Najciekawsze historie często opisują zagraniczne portale, w tym m.in. mirror.co.uk. Nie inaczej było tym razem. Portal zacytował wpis 19-latki, która żaliła się na zachowanie sąsiadów wobec jej 85-letniej babci.
Zobacz wideo zobacz wideo: Otworzyła okno życia dla zwierząt. "Ludzie są wygodni"

"Wrażliwi" sąsiedzi - jak zaznaczyła autorka wpisu - domagają się, aby jej babcia zmieniła imię swojemu kotu lub przestała je wymawiać. Fakt, że zwierzę zostało nazwane dość specyficznie - "Kitty Sluts". Drugi człon tego imienia po angielsku jest bowiem wulgaryzmem i obelżywym określeniem, potocznie kierowanym do kobiet.

Wnuczka przekonywała jednak, że w nazwaniu kota w ten sposób, jej babci wcale nie chodziło o brak szacunku wobec kobiet. Czarny dachowiec mieszka z nią pod jednym dachem od pięciu lat i przypomina jej o nieżyjącym już mężu. "Przypomina jej mojego zmarłego dziadka" - wyjaśniła 19-latka. Dotychczas 85-latka nie słyszała żadnych pretensji, dotyczących nietypowego imienia jej pupila. Zwłaszcza, że seniorka bardzo dba o swojego ukochanego czworonoga. 

"Wysłali mojej babci wiele anonimowych listów"

Aż do momentu, gdy do domu obok wprowadziło się małżeństwo z niemowlęciem. Jak tłumaczyła autorka wpisu, jest to para w wieku około 30 lat. Małżonkom nie podoba się to, jak kot ma na imię i żądają, aby starsza kobieta nie wymawiała go na głos.

Wysłali mojej babci wiele anonimowych listów o jej 'niewłaściwym języku'. Próbowali nawet zaangażować innych sąsiadów, aby spróbowali porozmawiać z nią o tym

- relacjonowała forumowiczka.

O sąsiadce napisała m.in., że "krzyczała przez płot, żeby moja babcia przestała wymawiać imię kota". "Przyszli nawet do jej domu i poprosili ją o zmianę imienia dla kota, ponieważ jest mizoginiczne i obraźliwe w stosunku do kobiet. Dali jej dwie możliwości: albo zmienić jego imię, albo go nie wołać, gdy są na zewnątrz" - dodała. 

"Jak wymaganie od babci z sąsiedztwa, by zmieniła imię dla swojego kota, uczyni świat lepszym miejscem?"

Gdy starsza kobieta odmówiła, sąsiadka miała wpaść w płacz. 19-latka zapytała innych forumowiczów, co sądzą o zaistniałej sytuacji. Większość z nich stwierdziła, że kobieta powinna móc nazwać swojego kota, tak jak chce.

Jeśli ich celem jest walka o wzmocnienie pozycji kobiet, zrobiliby o wiele więcej dobrego, wzywając ludzi u władzy, którzy wielokrotnie zawstydzają kobiety w sposób, który ma szerszy wpływ na społeczeństwo

- napisał jeden z internautów.

"Nie wyobrażam sobie, jak wymaganie od babci z sąsiedztwa, by zmieniła imię dla swojego kota, uczyni świat lepszym miejscem" - dodał ktoś inny. "Czy oni w ogóle wiedzą, że ten kot jest chłopcem?" - dopytywał inny. 

Źródła: Reddit/mirror.co.uk

Więcej o: