Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl
Z badań Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że 3/4 Polaków spowiada się przynajmniej raz w roku. Do konfesjonału częściej chodzą kobiety niż mężczyźni, a jeśli chodzi o wiek, to znacznie częściej u spowiedzi pojawiają się emeryci i renciści niż osoby czynne zawodowo. A z czego najczęściej się spowiadają?
Wiele osób będzie pewnie zaszokowanych, ale numerem jeden na liście grzechów jest kradzież. To podobno do tego występku najczęściej przyznają się wierni w konfesjonale, prosząc o rozgrzeszenie. Na drugim miejscu znalazło się kłamstwo, a trzecim z najczęściej wyznawanych grzechów jest pycha, która jest jednym z siedmiu grzechów głównych.
Wiele osób nie wie, że z nie wszystkich grzechów trzeba spowiadać się w konfesjonale. W Kościele Katolickim dotyczy to przede wszystkim grzechów ciężkich. Grzechy lekkie są natomiast odpuszczane wiernym w czasie zbiorowego aktu pokuty na początku nabożeństwa. Do grzechów lekkich zalicza się m.in. lenistwo, plotkowanie, czy zapominanie o modlitwie.
Tak naprawdę można spotkać się z odmową rozgrzeszenia w związku z każdym, nawet najbardziej wydawałoby się banalnym grzechem. Uzyskanie rozgrzeszenia zależy przede wszystkim od postawy spowiadającej się osoby. Mowa o dokonanym rachunku sumienia, żalu za grzechy, mocnym postanowieniu poprawy oraz zadośćuczynieniu Bogu i bliźniemu.