Zaginął w łodzi podwodnej. Jego żona jest praprawnuczką pary, której losy wzruszyły widzów "Titanica"

Trwają dramatyczne poszukiwania łodzi podwodnej, która zaginęła w trakcie podróży do wraku Titanica. Na pokładzie znajdują się twórca łodzi, Stockton Rush, oraz czworo pasażerów. Jak donosi "The New York Times", żona Rusha, Wendy, jest potomkinią Isidora i Idy Straus, którzy zginęli w katastrofie okrętu.

Wendy Rush, żona założyciela OceanGate, jest praprawnuczką Isidora Strausa i jego żony, Idy. Oboje zginęli w katastrofie Titanica w 1912 roku. Isidor był amerykańskim magnatem, razem z bratem pod koniec XIX wieku kupił sieć sklepów Macy’s. Strausowie należeli do grupy najbogatszych pasażerów RMS Titanic. Wracali do Stanów z podróży do rodzinnych Niemiec, a ich los, choć w nieco podkoloryzowanej wersji, przedstawił w filmie "Titanic" James Cameron.

Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Przodkowie Wendy Rush zginęli w katastrofie Titanica. Ich historię pokazał James Cameron

Isidor i Ida w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku odmówili wejścia do szalupy ratunkowej. Isidor, jako bogaty pasażer, miał powiedzieć, że zgodzi się wsiąść do łodzi dopiero gdy wszystkie kobiety i dzieci zostaną ewakuowane z okrętu. Ida nie chciała opuścić męża, z którym spędziła 40 lat. Para doczekała się siódemki dzieci, jedno z nich zmarło w wieku dwóch lat. Wendy Rush jest prawnuczką córki Strausów, Minnie. Jak zaznacza "The New York Times", szczątki Isidora odnaleziono dwa tygodnie po katastrofie, ciała Idy nie odkryto do dziś.

James Cameron w "Titanicu" przedstawił losy Strausów, a ich historia posłużyła jako inspiracja do jednej z najsłynniejszych scen w hollywoodzkiej produkcji. Mowa o ujęciu starszego małżeństwa tulącego się do siebie w łóżku na pokładzie tonącego transatlantyku.

 

Titan zaginął w niedzielę. Miał dopłynąć do wraku Titanica

Na pokładzie łodzi Titan, skonstruowanej przez Stocktona Rusha, znajdowali się też brytyjski miliarder Hamish Harding, francuski marynarz Paul-Henry Nargeolet oraz pakistański biznesmen Shahzad Dawood i jego syn Suleman. W niedzielę, 18 czerwca Titan wyruszył w kierunku spoczywającego na dnie Atlantyku wraku Titanica. Dwie godziny po zanurzeniu urwał się kontakt z łodzią. Jak wyliczyli eksperci, zapasy tlenu w jednostce wystarczyły do czwartkowego przedpołudnia.