Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Kuba Wojewódzki, samozwańczy "król TVN" oraz modelka Anna Markowska od dłuższego czasu są razem. W ostatnich dniach w mediach pojawiały się jednak pogłoski na temat tego, że para się rozstała. Wszelkie wątpliwości rozwiał sam dziennikarz, który opublikował na Instagramie ich wspólne zdjęcie.
W gąszczu wątpliwości
Początkowo nikt nie był do końca pewny, co łączy Kubę Wojewódzkiego i młodszą o 30 lat Annę Markowską, modelkę i finalistkę 7. edycji programu "Top Model". Dziennikarz słynie bowiem z podsycania plotek i kontrowersji na swój temat oraz wysyłania mylnych bądź przesączonych ironią komunikatów. Podobnie było i tym razem - wątpliwości postanowiła jednak rozwiać jego wybranka. Pod koniec ubiegłego roku gwiazda wyznała w rozmowie z jastrzabpost.pl:
- Jesteśmy razem, kochamy się, mam nadzieję, że będzie wszystko ok i będziemy się rozwijać - stwierdziła. Modelka została zapytana również o ewentualne zaręczyny. - Ja się nie będę oświadczać Kubie, także to jest pytanie do Kuby - podsumowała krótko.
Związek wkroczył na wyższy poziom?
W ostatnim czasie pojawiało się jednak coraz więcej domysłów na temat tego, że para się rozstała. Kadr, który opublikował Kuba Wojewódzki w mediach społecznościowych, pokazuje jednak, że jest inaczej. Dziennikarz postanowił bowiem pochwalić się wspólnym zdjęciem z ukochaną z koncertu Red Hot Chilli Peppers.
Niektórzy internauci snują domysły w komentarzach, że jest to przejaw "wejścia związku na wyższy poziom". Pod fotografią, na której widzimy, jak prezenter obejmuje swoją wybrankę, znalazło się również miejsce na dość osobliwy wpis: "Lubię imprezy, na których to nie ja jestem główną atrakcją" - napisał z ironią Wojewódzki.