Serce byłej miss jest już zajęte. Połączyła ich sympatia do gór. "Jestem zdeklarowaną antyfeministką"

Ewa Wachowicz ma na koncie tytuł Miss Polonia 1992. Po rozwodzie kilku mężczyzn próbowało zdobyć jej serce, ale to właśnie Sławomirowi Kowalewskiemu się to udało. Parę połączyła wspólna pasja: miłość do gór i sportu.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Ewa Wachowicz od 16 lat prowadzi autorski program "Ewa gotuje" na antenie Polsatu. W latach 1996-2007 jej mężem był Przemysław Osuchowski, z którym ma córkę Aleksandrę. Po rozwodzie Miss Polonia 1992 przez wiele lat była sama, jednak w pewnym momencie w jej życiu pojawił się Sławomir Kowalewski. W tamtym czasie był dziennikarzem RMF FM, obecnie można go usłyszeć w Radio Kraków. Ewa od razu wpadła mu w oko, a i ona poczuła, że dużo ich łączy.

Zobacz wideo Ewa Wachowicz o swoich treningach: "Jestem dla siebie najsurowszym trenerem"

Ewa Wachowicz i Sławomir Kowalewski. Połączyło ich wspólne hobby

Wachowicz i Kowalewski mają dzieci w podobnym wieku. Oprócz tego oboje lubią jeździć w góry, żeglować i ćwiczyć. - Dla niego Ewa jest ideałem kobiety. Piękna, mądra, bezpośrednia, ciepła, doskonała kucharka i do tego podziela jego wielkie pasje. Trudno wyobrazić sobie lepszą partnerkę. Sławek wpadł po same uszy - informował tygodnik "Dobry Tydzień".

Sławomir dobrze dogaduje się z córką Ewy, ona też go polubiła i zaakceptowała. Postanowili więc nie zwlekać z decyzją o przeprowadzce i w ciągu kilku miesięcy Kowalewski wprowadził się do domu Wachowicz w Krakowie. Zanim Sławek został dziennikarzem radiowym, był związany z zespołami rockowymi. W 2016 roku spróbował swoich sił w programie "Must Be The Music", ale nie udało mu się zajść daleko.

 

Życie prywatne byłej miss. Jaka jest jej wizja na udany związek?

Według doniesień w mediach para spotyka się od 2015 roku. Przez 4 lata udało im się utrzymać związek w tajemnicy. Po raz pierwszy oficjalnie pojawili się razem w 2019 roku na premierze "Miasta skarbów". Zanim Ewa ujawniła, że jej serce znów jest zajęte, udzielała wywiadów, w których wprost mówiła, czego oczekuje od partnera. - Jestem zdeklarowaną antyfeministką. Uwielbiam być adorowana, zdobywana. Chcę, by mężczyzna otwierał mi drzwi, podawał mi płaszcz i przepuszczał w drzwiach - mówiła w wywiadzie dla "Gazety Krakowskiej". 

Więcej o: