W 2004 roku została Miss Polonia. 6 lat temu wyjechała do Dubaju. "Zarobki dużo wyższe niż w Europie"

Katarzyna Borowicz to Miss Polonia 2004. W tamtym czasie jej uroda i wdzięk zrobiły wrażenie na całym świecie, dlatego została też okrzyknięta Queen of Europe 2004. Dziś mieszka z mężem i córką w Dubaju, gdzie prowadzi własny biznes.

Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl

28 czerwca Katarzyna Borowicz skończyła 38 lat. Jako 19-letnia dziewczyna odniosła ogromny sukces w konkursach miss. W 2004 roku zdobyła koronę Miss Polonia. Została też wtedy uznana za Miss Publiczności, Miss Max Factor i Miss Webmasters. Zdobyła tytuł III wicemiss Miss World 2004 oraz została okrzyknięta Queen of Europe 2004. W 2005 roku zdobyła tytuł II wicemiss w konkursie Miss Earth, a rok później została III Wicemiss Europe 2006.

Zobacz wideo Agata Biernat o tym, co tytuł Miss Polonia zmienił w jej życiu. "To był bardzo intensywny rok"

Katarzyna Borowicz. Była miss i reporterka

Wybory do Miss Polonia odbywały się trzy dni przed maturą Kasi. Do wzięcia udziału zachęcił ją znajomy ojca. - Zgłosiłam się, choć wcale nie czułam się na tyle ładna, by startować w konkursach piękności - wyznała w jednym z wywiadów. Wygrana w konkursach otworzyła Katarzynie drzwi do świata show-biznesu. Zaczęła studiować kulturoznawstwo i mówiła, że swoją przyszłość wiąże z pracą w mediach. W 2007 roku prowadziła program "Babskim okiem" w Lech TV, a później przez lata pracowała dla włoskiej telewizji World Fashion Channel.

Z Polski do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ma własną firmę

We Włoszech Borowicz pracowała też w showroomie Emporio Armani. - Dziewczyny opowiadały mi o swoim życiu w Dubaju. To mnie zafascynowało. Życie tam wydawało się łatwiejsze i przyjemniejsze, a zarobki dużo wyższe niż w Europie - opowiadała. W 2017 roku postanowiła przeprowadzić się do Dubaju i założyła firmę sprzedającą szczotki do włosów. Biznes świetnie prosperuje, a zakupy robią tam arabskie księżniczki. - Zaczęłam od okolicznościowych eventów, które odbywały się raz czy dwa razy w tygodniu. Tak pracowałam przez ponad rok, poznając Emiratki i prezentując im produkt - przyznała.

 

Razem z Kasią do Zjednoczonych Emiratów Arabskich wyjechał jej partner, Włoch Giacomo Ziani. Para od razu po przyjeździe wzięła ślub. - Nie będąc małżeństwem, nie moglibyśmy ze sobą zamieszkać ani trzymać się ręce w miejscach publicznych. Groziłoby to deportacją - powiedziała w "Dzień Dobry TVN". Mają córkę Stellę i właśnie spodziewają się drugiego dziecka.

Więcej o: