Ginekolożka od lat edukuje swoje pacjentki oraz kobiety na temat pielęgnacji okolic intymnych. Lekarka jest też autorką książki "Biblia waginy", w której porusza m.in. tematykę depilacji bikini. Zachęca swoje pacjentki do zachowania naturalności nie tylko ze względu na sztucznie wykreowany trend całkowitego braku włosów w miejscach intymnych u kobiet, lecz również ze względu na ochronę skóry.
Dr Jen Gunter tłumaczy m.in., że poprzez nieprawidłowe golenie okolic bikini fundujemy skórze tzw. "mikroskopijną traumę". Jedną z tych mniej prawidłowych metod, o których mówiła, jest usuwanie włosów za pomocą wosku. Według niej, powoduje to "mikroskopijne urazy", które mogą prowadzić do infekcji.
Jak twierdzi dr Jen Gunter, całkowite wyrywanie włosów wraz z cebulkami może prowadzić do tego, że odrastające, małe włoski będą wrastać w skórę. Sama przyznaje, że czasami korzysta z oferty salonów kosmetycznych i zdarza jej się wykonywać ten rodzaj depilacji. Podkreśla jednak, że zawsze powinno się poprosić osobę wykonującą zabieg o zmierzenie temperatury wosku. Po depilacji zaś, lekarka unika mycia podrażnionych części ciała wodą przez cały dzień. Dodaje również, że nie powinno się za pomocą rozgrzanego wosku usuwać owłosienia z delikatniejszych miejsc, np. warg sromowych.
Dr Jen Gunter zaznaczyła na końcu, że tego rodzaju depilacja może mieć również wpływ na nasze pożycie seksualne. Wyjaśniała, że każdy włos połączony jest z zakończeniem nerwowym, a więc nieprawidłowy sposób depilacji, nieuwzględniający kwestii bezpieczeńtwa, na dłuższą metę może wpłynąć na stopień odczuwania przez nas przyjemności podczas współżycia.
Lekarka ostrzega: nieprawidłowa depilacja bikini może wpłynąć na życie intymne!
Podkreślała, że owłosienie występujące w tych miejscach ciała ma swoje zastosowanie - naturalną ochronę skóry przed czynnikami zewnętrznym. Zwróciła też uwagę na kwestię wykonywania depilacji maszynką "pod włos", która może prowadzić do tego, że nowe włosy będą wrastać w skórę, co również może powodować zakażenia i dyskomfort.
Jeżeli jednak chcemy pozbyć się owłosienia w okolicach bikini, każdorazowo przed depilacją należy zadbać o odpowiednią higienę miejsc intymnych, a na koniec nawilżyć podrażnioną skórę bezzapachowym balsamem.
Źródło: bbc.com
