Domowe sposoby oraz triki cieszą się coraz większą popularnością. Są niedrogie, łatwe w wykonaniu, a przy tym także niezwykle skuteczne. Oczywiście o ile stosujemy je zgodnie z przeznaczeniem i bez przesady. Domowy nawóz z fusów po kawie potrafi zdziałać cuda w przypadku wielu roślin. Do których za to lepiej go nie stosować?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Fusy po kawie to resztki, które zazwyczaj lądują w koszu. Nie każdy wie, że można je wykorzystać jako naturalny i skuteczny nawóz, gdyż zawierają cenne dla roślin minerały, w tym azot, fosfor, magnez oraz potas. Z tego powodu nadadzą się zarówno do roślin ogrodowych, jak i doniczkowych, jednak nie wszystkich. Możesz stosować je na kilka sposobów, np. mieszając bezpośrednio z podłożem, czy zalewając wodą i używając jako roztworu do podlewania.
Do jakich kwiatów, krzewów i warzyw możesz użyć fusów z kawy bez obaw, że im zaszkodzisz? Ponieważ mają lekko kwaśny odczyn pH, idealnie sprawdzą się w przypadku roślin kwasolubnych, czyli m.in.:
Mimo wielu zalet, fusy z kawy mają także swoje minusy. Same w sobie nie są w stanie spełnić wszystkich wymagań na substancje odżywcze roślin. Dlatego domowe nawożenie warto wzbogacić także innymi sprawdzonymi produktami z kuchni, jak świeże drożdże czy skórki od banana. Co więcej, w przypadku niektórych roślin w ogóle się nie sprawdzą. Nie używaj ich przede wszystkim do rozsad i sadzonek. Mogą sprawić, że młode siewki nie będą się rozwijać, a nasiona nie wykiełkują. Wszystko ze względu na zawartość kofeiny. Ponieważ mają lekko kwaśne pH nie nadadzą się również do roślin, które lubią zasadową glebę. To m.in.: