Krzysztof Jackowski to obecnie najpopularniejszy jasnowidz w naszym kraju. Od kilku lat aktywnie udziela się na platformie YouTube, a jego kanał subskrybuje już prawie 300 tysięcy osób. Co jakiś czas Jackowski publikuje na nim nagrania, na których dzieli się swoimi przeczuciami dotyczącymi przyszłości, a także komentuje bieżące wydarzenia.
Niedawno jasnowidz wypowiedział się na temat sztucznej inteligencji. Jego zdaniem w przyszłości roboty mogą zastąpić człowieka w relacjach międzyludzkich. - Ja bym się nie zdziwił jak za niedługi czas, dwa lata, pięć, dziesięć, jak ktoś sobie wybierze takiego robota za żonę lub za męża, a dlaczego by nie" - stwierdził Jackowski. - Zaczyna się epoka kogoś, z kim niebawem będziemy mogli porozmawiać, kogoś, z kim się poznamy, kogoś, o kim będziemy wiedzieli, że to jest maszyną, ale z wieloma pozornie ludzkimi cechami - dodał.
Jackowski przestrzegł swoich widzów. Zauważył, że obawiamy się różnych rzeczy, a nie dostrzegamy, że to sztuczna inteligencja może okazać się największym zagrożeniem dla ludzkości. - To jest niesamowite, ostatnio mówi się dużo o UFO, czyli obce cywilizacje, ale w pewnym sensie my tworzymy inteligentną istotę, bezcielesną istotę, która będzie pewną jednością, która będzie zawiadywała o wielu rzeczach, którymi my się przestaniemy interesować" - powiedział jasnowidz.
Mimo że przewidywania Jackowskiego nie zawsze się sprawdzają, widzowie darzą go ogromnym zaufaniem. Psycholog Piotr Mosak w rozmowie z portalem Wirtualne Media wytłumaczył, dlaczego tak się dzieje. - Aktualnie Polacy nie wiedzą, komu ufać, bo wszyscy wydają się z czymś lub z kimś powiązani, a informacje od nich pozyskiwane mogą być obarczone różnymi interesami. Na tym tle jasnowidz mówi, co chce i sprawia wrażenie, że nikt nim nie steruje, a informacje od niego nie są mniej wiarygodne od innych - powiedział Mosak.