Tuje to popularne krzewy, które zdobią wiele ogródków. Wiecznie zielone, są nie tylko wspaniałą ozdobą, ale przy tym tworzą naturalne ogrodzenie, dzięki czemu pozwalają zyskać odrobinę prywatności i chronią przed ciekawskimi spojrzeniami sąsiadów. Jak o nie dbać oraz kiedy je przycinać, by rosły gęste i zielone?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Tuja są proste w uprawie i nie mają wygórowanych wymagań. Najlepiej sadzić je w słonecznym lub półcienistym, a przy tym osłoniętym miejscu. Wyrośnie niemal w każdej glebie. W pierwszym roku od zasadzenia zadbaj o jedynie o porządne, obfite podlewanie do ziemi raz w tygodniu. Oprócz tego nawodnij ją około października, przed zimą. Jak je przycinać?
Tuję, która rośnie w żywopłocie przycinamy kilka razy do roku. Po raz pierwszy należy zrobić to wczesną wiosną, zanim zdąży wypuścić młode pędy. Usuń zaschnięte gałązki i nadaj jej pożądany kształt. Dzięki temu już wkrótce obrodzi w dużo soczyście zielonych, nowych gałązek. Najlepszym terminem jest połowa marca lub początek kwietnia, byleby nie za wcześnie, bo możemy narazić ją na przemarzanie. Kolejne dwa cięcia powinny odbyć się latem. Pierwsze, w czerwcu, drugie, a przy tym ostatnie, najpóźniej w połowie sierpnia, choć lepiej wyrobić się do końca lipca. Dlaczego nie później? Ponieważ w ten sposób pobudzimy ją do dalszego wzrostu, a więc gałązki najprawdopodobniej nie zdążą zdrewnieć przed zimą. Co istotne, przycinania nie wymaga odmiana "Szmaragd" oraz "Columna". Warto jednak wykonywać je wczesną wiosną, by rosła gęściej.
Nie zapomnij, że nowo zakupioną tuję, która została wykopana z gruntu, także należy lekko przyciąć. Gdy tylko zostanie posadzona skróć jej wierzchołek, a lepiej się przyjmie. Wszystko dlatego, że zamiast skupiać się na wzroście, większość uwagi poświęci dobremu ukorzenieniu. Ogólne cięcie w przypadku młodych drzewek przeprowadza się wczesną wiosną rok po posadzeniu. Co w przypadku, kiedy w ogrodzie mamy wolnorosnące krzewy, które nie stanowią żywopłotu? Je przycinaj wtedy, gdy zachodzi taka potrzeba, czyli w momencie, kiedy zaczynają robić się zbyt duże.