Anna Wendzikowska jest dziennikarką, prezenterką telewizyjną, aktorką, a także właścicielką dwóch marek odzieżowych. Od jakiegoś czasu prowadzi także autorski podcast "Ku szczęściu", a także jak zdradziła planuje wydanie książki o tym samym tytule.
W ostatnich latach bardzo ważną częścią jej życia są dalekie podróże. Wendzikowska często chwali się nimi na swoim profilu na Instagramie, który obserwuje już ponad 500 tysięcy osób. - Za dużo czasu zajęło mi dojście do tego, co tak naprawdę lubię, co sprawia mi przyjemność, co karmi moją duszę i sprawia, że rozkwitam... i teraz kiedy już to wiem, to zamierzam robić tego jak najwięcej i tyle! [...] Nareszcie żyję, jak chcę i jestem szczęśliwa! - wyznała jakiś czas temu.
Prezenterka od lat zachwyca nienaganną figurą. W jednym z najnowszych wywiadów zdradziła, jak o siebie dba. W rozmowie z reporterką portalu "Jastrząb Post" wyznała, że nie stosuje żadnej diety. - Raczej bez diety. Jeżeli już, to staram się zacząć intensywniej ruszać, kiedy czuję, że waga zmierza w niedobrym kierunku - powiedziała.
Wendzikowska dodała także, że jej waga zazwyczaj się waha. Jednak ona sama nie ma z tym żadnego problemu. - Ja siebie lubię w każdej wersji. Co ciekawe, jak jestem chuda, to słyszę, że jestem kościotrupem, a ostatnio mi jakiś pan napisał, że przytyłam jak świnia. To à propos takich komentarzy, które puszcza się mimo uszu, ale jak kropla drążą skałę - wyznała prezenterka.