Więcej praktycznych porad na stronie Gazeta.pl
Istnieje wiele przesądów związanych z prezentami. Jeden z nich mówi, że nie powinno się nikogo obdarowywać nożami, nożyczkami, ani innymi ostrymi przedmiotami, bo "mogą przeciąć" łączącą nas z obdarowanym więź. Dobrym pomysłem na prezent wbrew pozorom nie jest portfel, bo obdarowaną osobę możemy narazić na problemy finansowe. Chyba że do portfela wsadzimy symboliczny grosik lub łuskę karpia. Jeśli chcemy kupić w prezencie kwiaty, to także lepiej nie decydować się na kaktusa, bo może sprowadzić na domowników choroby i cierpienia.
Coraz więcej osób, chcąc podarować komuś kwiaty, rezygnuje z bukietów z kwiaciarni i stawia na rośliny doniczkowe, które z obdarowanym pozostaną znacznie dłużej. Jeśli mamy wątpliwości co do umiejętności utrzymania przy życiu roślin osoby, której chcemy kupić roślinę, warto postawić na bluszcz. Jest bardzo wytrzymały, niegroźne mu lekkie przelanie lub przesuszenie, dobrze rośnie w każdych warunkach. A jeśli w domu będzie mu już "za ciasno" z powodzeniem można go przesadzić do ogrodu lub na balkon.
Osoby, które wierzą w magię roślin, twierdzą, że bluszcz wyzwala pożądanie. Sprawia, że związki rozkwitają, problemy gdzieś znikają, partnerzy stają się czuli, wyostrzają im się zmysły, w ich sypialni wybucha namiętność.
Przede wszystkim podlewać odpowiednio do jego potrzeb. Bluszcz domowy najlepiej rośnie w dobrze nawodnionej glebie. Wiosną i latem jego ziemia powinna być stale wilgotna, więc trzeba go podlewać mniej więcej dwa razy w tygodniu. Zimą wystarczy raz na tydzień.