Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Opalenizna to jeden z symboli wakacji. Aby równomiernie zbrązowić skórę, trzeba jednak spędzić sporo czasu na słońcu. Nie każdy lubi przecież smażyć się w ukropie. Co zrobić, żeby osiągnąć zamierzony efekt, a jednocześnie nie wystawiać się zbytnio na działanie promieni UV? W tym celu pomoże ci domowy samoopalacz.
Wiele osób preferuje samoopalacze od wygrzewania się na słońcu. Dlaczego? Powodów jest kilka. Przede wszystkim należy pamiętać o wpływie promieni UV na naszą skórę. Zbyt intensywna ekspozycja na ich działanie powoduje ubytki kwasu hialuronowego. Co gorsza, jest również w stanie niszczyć włókna kolagenu oraz elastyny. To z kolei przyczynia się do znacznego przyspieszenia procesu starzenia skóry. Zbyt długie wystawianie ciała na słońce ma również konsekwencje zdrowotne. Promienie mogą sparzyć ciało, powodując zaczerwienienie i uczucie swędzenia. Ponadto im więcej czasu spędzisz w wysokiej temperaturze, tym bardziej wzrasta ryzyko udaru cieplnego.
W przypadku samoopalaczy należy pamiętać o stosowaniu jak najbardziej naturalnych środków. Produkty naszpikowane chemią nie są zbyt dobre dla skóry. Nie musisz jednak wydawać kroci na sprawdzone markowe preparaty. Zamiast tego przygotuj domowy samoopalacz za grosze.
Sposób przygotowania domowego samoopalacza jest banalnie prosty. Wystarczy, że zaparzysz 10 torebek czarnej herbaty w 2 szklankach wody. Następnie poczekaj, aż płyn ostygnie. Całość przelej do butelki ze spryskiwaczem. Dzięki naturalnym barwnikom zawartym w herbacie środek w mig przyciemni karnację. Spryskaj dokładnie ciało i delikatnie wetrzyj specyfik w skórę. Efekt zobaczysz od razu. Opalenizna utrzyma się co najmniej na następne kilka dni.
Kolejny ciekawy sposobem na naturalny samoopalacz wykorzystuje nieco więcej składników. Są nimi olej kokosowy, cynamon i kakao. Połącz 5 łyżek tłuszczu z łyżeczką każdej przyprawy i dobrze zamieszaj. Przed nałożeniem specyfiku dobrze wymyj i osusz ciało. Wcieraj krem w skórę, tak aby wszędzie go równomiernie rozprowadzić. Produkt nada się także do przyciemnienia cery na twarzy. Pamiętaj jednak, aby podczas aplikacji nie dostał się do oczu.