Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Nawóz z pokrzywy jest używany przez wielu ogrodników. Naturalny preparat nie tylko zadba o wzrost roślin, ale także ochroni je przed różnymi chorobami. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, że użycie gnojówki może bardziej zaszkodzić, niż pomóc niektórym uprawom. W jakich przypadkach lepiej z niego nie korzystać?
Chcesz przygotować sprawdzony naturalny nawóz? Gnojówka z pokrzyw to dobry wybór. Aby przyrządzić specyfik, potrzebujesz tylko kilku składników. Pierwszym z nich są oczywiście pokrzywy. Włóż 1 kg liści rośliny do wiadra lub beczki. Pamiętaj, że najlepiej sprawdzą się plastikowe pojemniki. Następnie zalej chwast wodą. Na każdy kilogram pokrzywy przypada 10 litrów płynu. Na koniec schowaj pojemnik w zacienionym miejscu nieco oddalonym od domu. Przykryj mieszankę gazą i zostaw na co najmniej 2 tygodnie. Postaraj się codziennie przemieszać preparat. W ten sposób przyspieszysz cały proces.
Przygotowaną w ten sposób gnojówkę należy rozcieńczyć przed użyciem. Jeśli chcesz podlewać nią uprawy, zastosuj proporcję 1:10 (litr mieszanki na 10 litrów wody). W przypadku oprysku stosuj podział 1:20. Stosuj domowy nawóz raz na dwa tygodnie. Nie zapomnij jednak, że środek nie sprawdzi się przy pielęgnacji wszystkich gatunków roślin. Kiedy lepiej go nie używać?
Choć gnojówka z pokrzyw jest bogata w różnego rodzaju składniki odżywcze i witaminy, preparat może zaszkodzić poniektórym uprawom. Należą do nich m.in. cebula, czosnek, fasola, lub groch. Preparat nie nadaje się również do pielęgnacji niektórych kwiatów, takich jak np. azalia lub wrzos. Ogrodnicy odradzają również skorzystania ze środka przy pielęgnacji rododendronów. Użycie nawozu w tych przypadkach może sprawić, że rośliny rozwiną się o wiele gorzej.