Joanna Jabłczyńska o zarobkach w branży prawniczej i aktorskiej. "Miałam dużo szczęścia w życiu"

Joanna Jabłczyńska od lat z powodzeniem łączy grę w serialu "Na Wspólnej" z pracą w kancelarii prawnej. W rozmowie z dziennikarką "Plejady" porównała pracę w branży prawniczej i aktorskiej. Zdradziła też, że w karierze miała bardzo dużo szczęścia.

Joanna Jabłczyńska jest znaną aktorką, którą widzowie kojarzą z takich produkcji jak "Nigdy w życiu", "Dlaczego nie" czy serialu "Na Wspólnej", gdzie do dziś wciela się w postać córki Romana, Marty. Karierę rozpoczęła jeszcze jako dziecko, gdy została solistką zespołu "Fasolki". Dziś Jabłczyńska ma 37 lat, skończyła studia prawnicze i prowadzi własną kancelarię. Specjalizuje się w obsłudze korporacyjnej i prawie mediów. W wywiadzie z Kamilą Glińską, dziennikarką "Plejady" porównała pracę w branży prawniczej i aktorskiej.

Zobacz wideo Joanna Jabłczyńska o powrocie Julii Kamińskiej do "Na Wspólnej" i kulisach serialu. Co wydarzy się w nowych odcinkach?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Joanna Jabłczyńska szczerze o pracy w branży prawniczej i aktorskiej. Co jest bezpieczniejszym źródłem zarobku?

Joanna Jabłczyńska ukończyła studia prawnicze w 2009 r. i od tamtej pory aktorstwo nie jest jedynym zajęciem, którym się zajmuje. Kobieta zapytana o porównanie, czy łatwiej jest przeżyć z aktorstwa, czy z bycia prawnikiem, udzieliła szczerej opinii. - Wydaje mi się, że z bycia prawnikiem, ze względu na to, że jest to dużo bardziej wymierne. To znaczy, jeżeli będę się edukować, jeżeli będę wygrywać sprawy, jeżeli będę po prostu profesjonalna jako radca prawny, to moim zdaniem nie ma opcji, że nie będzie się miało klientów. Jeżeli człowiek jest wykształcony i dalej się kształci, bo to jest obowiązkowe w tym zawodzie, to te pieniądze zarobi — powiedziała. Jabłczyńska stwierdziła, że jeśli chodzi o aktorstwo, często przez bardzo długi czas czeka się na oferty. - Miałam dużo szczęścia w życiu i to, że gram w jednym serialu 20 lat i dzięki temu serialowi zrobiłam dużo innych produkcji, to jest więcej farta niż rozumu, powiedzmy sobie szczerze.

 

Joanna Jabłczyńska powiedziała, jak udaje jej się pogodzić pracę w kancelarii z grą w serialu. "Ciężko mi powiedzieć, co jest priorytetem"

W 2018 r. na gali "Flesz Fashion Night 2018" w rozmowie z dziennikarzem Rafałem Kowalskim dla "Vivy!" Jabłczyńska powiedziała, jak udaje jej się pogodzić obie prace. - Bardziej się czuję radcą prawnym. Co prawda, jeżeli chodzi o moją pracę w kancelarii, to czasami ktoś mnie może zastąpić. Mam wspaniałych wspólników i pracowników, i tam mogę niektóre spotkania z klientami ustawić, natomiast w serialu nikt mnie nie zastąpi. Ciężko mi powiedzieć, co jest priorytetem. Na pewno na plan zgłaszam wszystkie swoje rozprawy i pod to grafik jest układany, natomiast jeśli chodzi o spotkania z klientami, to je już układam, kiedy dostanę grafik od serialu.

Więcej o: