Pleśń oraz grzyby, które pojawiają się w mieszkaniu najczęściej przyjmują formę nieestetycznego, ciemnego nalotu. Możesz go znaleźć na ścianach czy w miejscach, gdzie zbiera się woda. Najczęściej będzie to okolica umywalki, prysznica i wanny. Gdy w pomieszczeniu panuje wysoka wilgotność może pojawić się także na meblach, w szczególności sofach czy materacach. Jak się jej pozbyć szybko i bezproblemowo?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Pleśń nie tylko wygląda nieestetycznie, ale przede wszystkim jest niebezpieczna dla zdrowia. Może powodować alergie, problemy z oddychaniem, podrażnienia skóry, gardła czy oczu. Dlatego jeśli tylko zauważysz szary bądź ciemny nalot, który będzie wydzielał charakterystyczny, nieprzyjemny zapach, należy działać szybko i wielotorowo. W pierwszej kolejności musisz znaleźć przyczynę jej powstania (np. kiepska wentylacja czy nieszczelne rury) i ją usunąć, równocześnie pozbywając się samego nalotu. W przypadku pleśni, która dopiero co się pojawiła i nie jest jeszcze bardzo duża możesz wykorzystać sprawdzone, domowe i bezpieczne sposoby. Z pomocą przyjdzie niepozorny produkt z apteki.
Z pleśnią bardzo dobrze poradzi sobie olejek herbaciany, którego kupisz w aptece lub drogeriach już za ok. 9 zł. Działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie i antywirusowo, a poza tym wykazuje silne działanie antyseptyczne, dzięki czemu skutecznie zwalcza bakterie, grzyby i wirusy. Już po pierwszym zastosowaniu znacznie hamuje wzrost szkodliwych drobnoustrojów, w tym także pleśni i grzybów. A przy tym jest bezpieczny dla zdrowia. Jak go użyć?
Jeśli w mieszkaniu zaobserwowałeś pleśń wystarczy, że 2 łyżeczki olejku z drzewa herbacianego rozcieńczysz w 2 szklankach ciepłej wody, przelejesz do butelki z atomizerem i tak przygotowanym preparatem obficie spryskasz miejsca, gdzie pojawił się nalot. Odczekaj godzinę, a po tym czasie powtórz czynność i poczekaj jeszcze kilkanaście minut. Następnie porządnie wyszoruj zakażone miejsce z pomocą szczotki, a gdy skończysz, przetrzyj je wilgotną ściereczką i jeszcze raz spryskaj mieszanką. Tym razem zrób to jednak delikatnie, by zbyt jej nie zmoczyć. Na koniec zadbaj o porządne wysuszenie powierzchni. Możesz być pewna, że po pleśni nie zostanie ślad.