Zraszanie liści to prosty sposób dbania o rośliny, zwłaszcza doniczkowe. Zarówno podczas letnich, jak i zimowych dni podejmujemy się działania, by mogły zachwycić kolorem, intensywnością i pięknym wyglądem. Okazuje się, że w przypadku niektórych roślin zraszanie przyniesie więcej szkody niż pożytku. Które z nich tego nie cierpią?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W trosce o zadbane rośliny warto wiedzieć, których nie powinno się zraszać. Choć chcemy dobrze, możemy im tym zaszkodzić. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że każdy gatunek ma inne potrzeby, a zrozumienie ich to klucz do utrzymania rośliny w zdrowiu. Których roślin nie zraszać?
Jeśli nie masz pewności, czy rośliny w twoim mieszkaniu lubią zraszanie, zwróć uwagę na to, jak rozwijają się w naturze. Te, które w naturalnym środowisku nie doświadczają mgły i mżawki, nie potrzebują skraplania liści.
Jeśli chcesz odpowiednio zadbać o rośliny doniczkowe, pamiętaj, że niektóre z nich wymagają regularnego zraszania. Wszystko ze względu na suche domowe powietrze i niską wilgotność, które nie wpływają dobrze na ich rozwój. Najlepiej robić to wcześnie rano, wykorzystując letnią wodę i nie więcej niż 3 razy w tygodniu. Które rośliny można zraszać? Znajdują się wśród nich przede wszystkim gatunki tropikalne.
Podczas zraszania roślin należy mieć na uwadze, by pod żadnym pozorem nie robić tego bezpośrednio na kwiaty. Powinny one zostać osłonięte przed kroplami wody.