Każdy rodzic chce, aby dziecko nosiło oryginalne i piękne imię. Nie zawsze jednak urzędy zgadzają się na rejestrację danego imienia. Jakie wymogi obowiązują w Polsce? Jak wygląda sytuacja z nadawaniem imion dzieciom w innych częściach świata?
Dziś z łatwością nazwiemy dziecko Nicole lub Kevin, ale kiedyś preferowana była polska pisownia. Od kilku lat możemy obserwować odejście od tego. Wymaga się jednak, aby imię podane było w pełnej formie, a nie w zdrobnieniu czy skrótem. Nie wolno także nazwać dziecka słowem obraźliwym, ośmieszającym lub wprowadzającym w błąd w kwestii płci. Podobna sytuacja jest w Niemczech i Danii. W tych krajach musimy nadać dziecku imię, które określa jego płeć, a więc nie nazwiemy pociechy Taylor, Morgan ani Ashley. Ze względów historycznych nie nazwiemy również dziecka imieniem Adolf.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Francja zakazuje nadawania dzieciom imion takich, jak: książę William, Mini Cooper, czy Nutella. Popularne w Polsce imiona Maja i Alicja są zakazane w Arabii Saudyjskiej, gdyż uznawane są za bluźniercze i nieodpowiednie dla dzieci. Lista zakazanych imion w Arabii Saudyjskiej jest naprawdę długa i liczy około 50 pozycji. Z kolei w Szwecji na podobnej liście wylądowały imiona Ikea i Elvis, a w Portugalii dołączyły do niego Rihanna, Nirvana i Metallica.