Masz w szafie takie staniki? Wyrzuć je bez zastanowienia! To częsty błąd wielu kobiet

Regularna wymiana bielizny powinna być czymś oczywistym. Okazuje się jednak, że wiele kobiet wymienia swoje biustonosze zbyt rzadko, nie zdając sobie sprawy, jak zły wpływ może to mieć na ich samopoczucie oraz zdrowie. Czy przypadkiem twoja bielizna nie potrzebuje już wymiany?

Więcej porad znajdziesz na Gazeta.pl

Bielizna bieliźnie nie równa. Ta wykonana z dobrej jakości materiałów, prawidłowo prana oraz przechowywana, służyć może bez zarzutu nawet kilka lat. Z kolei ta gorszej jakości, służy zwykle znacznie krócej. Niezależnie jednak od jakości bielizny, którą masz w swojej szafie, warto regularnie robić jej przegląd, zwracając uwagę, czy nie potrzebuje wymiany. Zużyte biustonosze to nie tylko kwestia estetyczna, lecz także zdrowotna.

Zobacz wideo Idealnie białe firanki? Dwa domowe sposoby

Jak często wymieniać biustonosze na nowe? Wiele kobiet o tym zapomina

Przyjmuje się, że staniki powinno wymieniać się średnio raz w roku, jednak dokładny czas użytkowania zależy m.in. od odpowiedniego prania, przechowywania oraz liczby. Im więcej masz w szafie biustonoszy, które nosisz naprzemiennie, tym wolniej się one zużywają. Jak zatem rozpoznać stanik, który nadaje się już do wymiany? 

Jednym ze znaków są powyginane miseczki o nieregularnych krawędziach, które zwyczajnie odkształcają się po wielu praniach, stają się słabsze i nie zapewniają odpowiedniego podtrzymania. Innym aspektem, na który trzeba zwrócić uwagę, to kondycja fiszbin. Jeżeli są powyginane lub co gorsza przebijają się przez materiał, to taki stanik nie nadaje się już do noszenia. To samo tyczy się rozciągniętych ramiączek oraz obwodu. O regularnej wymianie biustonoszy powinny pamiętać szczególnie panie o większych biustach. W tym przypadku, noszenie starego biustonosza, który nie pełni już w stu procentach swojej funkcji, może być przyczyną dyskomfortu, bólu pleców lub ramion. 

Jak wydłużyć życie staników?

- Biustonosze najlepiej prać ręcznie, jeśli w pralce, to na praniu delikatnym, na niskiej temperaturze. Pranie ręcznie nie zajmuje wiele czasu. Wlewamy 5 mililitrów płynu do miski z letnią wodą, w której moczymy bieliznę. Nie pocieramy o siebie tkaniny biustonosza - to najgorszy wróg biustonosza, a jedynie czekamy 15 min. Ten płyn wybija z biustonosza brud. Nie musimy nawet płukać biustonosza. Odsączamy, nie wyżymamy! - zdradziła w programie "Dzień Dobry TVN" braffiterka, Monika Kołodyńska.

A co z osobami, które piorą wszystko w pralce i nie wyobrażają sobie prania bielizny ręcznie? W takim wypadku biustonosze najlepiej prać w specjalnych koszyczkach, wybierając program do tkanin delikatnych. Przed każdym praniem należy również pamiętać o zapięciu wszystkich haftek - w innym wypadku mogą one zahaczyć się i uszkodzić materiał.

Więcej o: