28 lipca 2023 r. w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie w sprawie wysokości zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2024 r. z dnia 25 lipca 2023 r., który podpisał premier Mateusz Morawiecki. Zgodnie z zapisami, świadczenia emerytalne od marca 2024 r. mają wzrosnąć o prognozowany wskaźnik inflacji za 2023 r. i będą procentowe. Zakłada się, że wskaźnik wyniesie 12,3 proc., podczas gdy ostatnim razem wyniósł 14,8 proc.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak podaje "Fakt", rozporządzenie zakłada procentowe podwyżki — najmniejsze, jakie dopuszczają obowiązujące przepisy. Waloryzacja ma wynieść tyle, co inflacja i 20 proc. wzrostu płac, jednak ze względu na zmieniające się ceny drugi wskaźnik w ogóle nie zostanie wzięty pod uwagę. Z tego względu w marcu 2024 r. waloryzacja ma objąć wskaźnik inflacyjny wynoszący 12,3 proc.
"Fakt" przybliżył też konkretne przykłady przyszłorocznego wzrostu emerytur. Jak się okazuje, podwyżki "na rękę" nie będą zbyt wysokie. Wszystko dlatego, że od emerytury pobierana jest również składka na ubezpieczenie zdrowotne, która aktualnie wynosi 9 proc., a niektórzy wraz ze wzrostem emerytury stracą też prawo do świadczenia bez podatku (zwolnione są świadczenia niższe niż 2500 zł brutto). Jak prezentują się wyliczenia?