W ostatnich latach zabiegi w tureckich klinikach cieszą się ogromną popularnością, głównie ze względu na atrakcyjne ceny. W mediach społecznościowych możemy znaleźć wiele historii osób, które skorzystały z takiej opcji. Niestety nie wszystkie zabiegi w Turcji kończą się pozytywnie. Przypomina o tym historia Louise Bradley z Wielkiej Brytanii.
Kobieta przez lata zmagała się z otyłością. Ostatecznie zdecydowała się na zabieg rękawowej resekcji żołądka w jednej z tureckich klinik. Usługa kosztowała ją 2000 funtów. Cena obejmowała także zakwaterowanie w pobliskim hotelu z opcją all inclusive. Jak podkreśla Louise, była to bardzo atrakcyjna oferta.
Dzień po operacji kobieta usłyszała od lekarza, że może już wracać do domu. Mężczyzna dodał także, że wszelkie dolegliwości powinny szybko ustąpić. Jednak co istotne, w czasie tej rozmowy, Louise nie była w stanie połykać wody. To jednak nie zaniepokoiło lekarza.
W czasie lotu powrotnego kobieta zemdlała. Prosto z lotniska karetka przewiozła ją do szpitala. W trakcie badań okazało się, że lekarz z Turcji usunął aż 92 procent żołądka, zamiast 75 procent. Ponadto przeciął przełyk. Z tego powodu kobieta nie mogła niczego przełknąć.
Od czasu operacji kobieta jest karmiona przez rurkę. Poza tym zmaga się z uporczywymi biegunkami. I jak podkreśla, wizyty w szpitalach stały się częścią jej codzienności. - Po operacji zrzuciłam dziewięć kilogramów, ale to nie jest to, czego się spodziewałam. Byłam zdrowsza, gdy byłam otyła - wyznała Louise w rozmowie z Manchester Evening News.