Więcej wywiadów znajdziesz na Gazeta.pl
Martyna Wojciechowska jest jedną z najpopularniejszych i bardziej cenionych kobiet w Polsce, która od lat aktywnie włącza się w ważne akcje społeczne. Tym razem, wspólnie ze swoją fundacją Unaweza oraz gronem specjalistów, podjęła trudny, ale bardzo ważny temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
Martyna Wojciechowska: Cieszę się, że mam już córkę odchowaną
Martyna Wojciechowska, przy okazji rozmowy z Agnieszką Matracką wyznała, że nie dziwi się, że wiele kobiet w Polsce boi się teraz zajść w ciążę i rodzić dzieci. Jak sama twierdzi, gdyby ona stanęła teraz przed taką decyzją, musiałaby się poważnie zastanowić.
- Począwszy od opieki okołoporodowej i kobiet, które po prostu boją się rodzić, co ja absolutnie rozumiem i cieszę się, że ja już mam córkę odchowaną, bo gdybym miała dzisiaj w tym kraju zajść w ciążę i rodzić, to bym naprawdę musiała się zastanowić nad tym. Bo to jest kwestia również przemocy okołoporodowej, której kobiety doświadczają. To jest niemożność decydowania o swoim ciele, o własnym życiu, o własnym zdrowiu często. To jest również kwestia tego, że kiedy już urodzę to dziecko, to nie ma wystarczającej liczby żłobków, nie ma wsparcia kobiet, które chcą wrócić na rynek pracy, więc tak naprawdę finansowo i ekonomicznie jest trudno sobie dzisiaj poradzić z wychowaniem jednego, dwójki, trójki dzieci, więc może tym byśmy się zajęli - mówi Martyna Wojciechowska.
"Rodzice nie dostają wsparcia od państwa"
Martyna Wojciechowska poruszyła także temat dzieci z niepełnosprawnościami oraz tego, z czym muszą mierzyć się na co dzień one oraz ich rodzice. - Z kolei dzieci, które rodzą się z niepełnosprawnościami, bo przecież forsujemy, że nawet dzieci z ciężkimi wadami powinny przychodzić na świat, nie mają należytej opieki zdrowotnej, nie ma specjalistów i ośrodków, ale również ci rodzice nie dostają wsparcia od państwa, na wystarczającym poziomie wsparcia finansowego, na rehabilitację i wiele innych rzeczy - tłumaczy.
Ja mam takie przeświadczenie graniczące z pewnością, że żyjemy w świecie, który tak naprawdę nie premiuje tego, że jesteśmy rodzicami i nie pokazuje, że nasze dzieci są dla nas ważne. Jednym z elementów jest ta opieka dotycząca zdrowia psychicznego, ale bardzo znaczącym. Dla mnie myśl, że jakiekolwiek dziecko może sobie odebrać życie... To mi łamie serce, to jest coś, co mi po prostu nie pozwala spać
- podsumowała.
***
Jeśli potrzebujesz pomocy, codziennie przez całą dobę możesz zadzwonić na Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży [LINK], pod bezpłatnym numerem telefonu 116 111. Swój problem możesz też opisać w wiadomości. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę [LINK], oprócz konsultacji dla najmłodszych, oferuje też pomoc rodzicom i nauczycielom, którzy obawiają się o bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Więcej informacji znajdziesz na stronie fundacji. Pod tym linkiem [LINK] znajdziesz więcej informacji, jak pomóc sobie lub innym, oraz kontakty do organizacji pomagających osobom w kryzysie i ich bliskim. Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
