Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Oszustwo "na przewałkę" nie jest wcale nową metodą złodziei. Kanty tego typu spotykane były już w czasach PRL-u. Mimo to, sposób rabusiów jest niezwykle bezpośredni i skuteczny. Aby nie dać się na niego złapać, nigdy nie podnoś banknotów leżących na ziemi.
Metoda "na przewałkę" dzięki swojej prostocie potrafi być niestety naprawdę skuteczna. Najczęściej jest wykorzystywana przy bankach i bankomatach, a złodzieje zwykle obierają na cel starsze kobiety. Na czym polega? Oszuści bacznie obserwują budynek lub maszynę. Gdy tylko ktoś pobierze z nich większą sumę, zastawiają przynętę w postaci pliku banknotów porzuconych na ziemi. Suma jest na tyle duża, że nie sposób ją od razu oszacować. Jeśli schylisz się po pieniądze, rabusie od razu przystąpią do działania.
W momencie, w którym podnosisz pieniądze, jeden złodziej również do nich podchodzi. Oszust pewnie poinformuje cię, że także je zobaczył i zaproponuje, abyście podzielili się nimi po równo. Jeśli się na to zgodzisz, po chwili zaczepi was kolejny delikwent. Ten z kolei stwierdzi, że plik banknotów należy do niego i zacznie domagać się zwrotu pełnej sumy. Jest to oczywiście wspólnik "znalazcy". Po oddaniu znalezionych pieniędzy skrupulatnie je przeliczy. Po przerachowaniu kasy "okaże się", że zwrócona kwota jest mniejsza niż przedtem. Oszust z pewnością będzie się wygrażać, nazwie cię złodziejem i postraszy zawiadomieniem policji. Pod siłą sugestii i presji ludzie oddają wtedy własne pieniądze.
Najlepszym sposobem na tego typu oszustwo, jest niepodnoszenie banknotów leżących na ziemi. Jeśli jednak to zrobiłaś, musisz pamiętać o jednej kwestii. Ideą metody "na przewałkę" jest nałożenie na ciebie silnej presji. Aby nie dać się okraść, musisz przede wszystkim zachować spokój. Wytłumacz, że zwróciłaś pełną kwotę. Nie daj się sprowokować. Nigdy nie pokazuj zawartości portfela i nie mów, ile masz w nim pieniędzy. Pamiętaj, że nie grożą ci żadne konsekwencje prawne. Złodzieje na pewno nie zawiadomią policji. Upewnij się, że całą sytuację obserwują świadkowie. Jeśli nie czujesz się bezpieczna, od razu wróć do banku i zawiadom obsługę o zdarzeniu.