Więcej wiadomości przeczytasz na Gazeta.pl.
Joanna Krupa i Douglasa Nunes są aktualnie w separacji. Modelka w czasie konferencji prasowej programu "Top Model" podkreśliła, że rozpad małżeństwa nie jest dla niej równoznaczny z brakiem szczęścia w miłości. "Każdy przechodzi coś w życiu, nigdy nie masz gwarancji, że to będzie do końca życia. Nieraz ludzie są w związkach latami - nieszczęśliwi albo dla dzieci" - mówiła dziennikarzowi "Vivy".
Zaznaczyła również, że oboje zauważyli, że ich miłość zgasła i dlatego podjęli decyzję o rozstaniu. "Postanowiliśmy, że nie ma po co być razem, jeżeli już się nie kocha tak naprawdę. A jesteśmy w takim wieku, że możemy kogoś nowego poznać" - tłumaczyła. Aktualnie jurorka "Top Model" jest singielką. Dziennikarka Jastrząb Post zapytała ją, czy używała kiedyś aplikacji randkowych.
Joanna Krupa otwarcie przyznała, że przez pewien czas korzystała z popularnej aplikacji randkowej. Niestety okazało się, że w jej przypadku nie sprawdza się poznawanie nowych osób w ten sposób. "Był taki moment. To było bardziej dla funu. Ale czy byłam z kimś na randce z aplikacji to nie" - powiedziała i dodała, że jej przygoda polegała jedynie na pisaniu. "Nie mogę opowiedzieć żadnego momentu, bo takiego nie było. Ale profil skasowałam" - podkreśliła.
Modelka przyznała w rozmowie z "Vivą", że zdaje sobie sprawę z tego, że jest w wieku, kiedy chciałaby mieć już rodzinę i stabilny związek, "a nie chodzić znowu na randki". Jak dodała, w ogóle jej to nie kręci. "Nie mam już na to ochoty tak jak 5 czy 10 lat temu. Nie chcę mi się, strata czasu łazić po randkach, wolę siedzieć z córką. Myśląc o niej, chciałabym mieć rodzinę, ale jest jak jest" - argumentowała.