Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Joanna Liszowska zyskała ogólnopolską popularność dzięki rolom w takich produkcjach jak "Na dobre i na złe", "Kryminalni" oraz "Przyjaciółki". W 2024 roku będzie miał premierę film "Pieprzyć Mickiewicza", w którym aktorka gra nauczycielkę Jolę. Na swoim profilu na Instagramie podzieliła się z fanami zdjęciem, jak będzie wyglądać jej bohaterka. Okazuje się, że będziemy mogli zobaczyć gwiazdę w całkiem innej odsłonie.
Liszowska nie zwalnia tempa. W 2023 roku mogliśmy zobaczyć ją w takich produkcjach jak "Pokusa" czy "Archiwista II". W najnowszym poście na Instagramie uśmiechnięta Joanna pozuje w afro. Postawiła też na mocny makijaż oczu i kolorowy strój. W opisie do zdjęcia aktorka poinformowała, że w "Pieprzyć Mickiewicza" będzie grać nauczycielkę francuskiego i hiszpańskiego. Film będzie opowiadać o losach licealnej klasy 2B, której uczniowie są postrzegani jako tzw. wyrzutki.
Na co dzień gwiazda może się pochwalić bujną fryzurą, jednak zawsze stawiała na długie, falowane włosy. Kilka razy eksperymentowała z kolorem, ale nie rezygnowała z długości. Afro w jej wydaniu to nowość, która bardzo przypadła do gustu internautom. Porównali Liszowską do Tiny Turner. Prawdopodobnie jest to peruka na potrzeby roli, ale fani zgodnie stwierdzili, że Joannie bardzo pasują takie włosy i że mogłaby nosić taką fryzurę na co dzień.
Tina żyje.
Bardzo korzystna zmiana.
Bardzo ładnie pani w tym afro.
Ale czad! Cudowna fryzura!
Super. Nie poznałam w pierwszej chwili.