Wprowadziła się do wynajętego domu i nie mogła uwierzyć własnym oczom. "Agent stwierdził, że wszystko jest w porządku"

O swoim niecodziennym odkryciu opowiedziała jedna z australijskich mam w rozmowie z Yahoo News Australia. Kobieta wraz z mężem i dziećmi zamieszkała w wynajętej posiadłości w Brisbane, w Queensland. Na początku wszystko wydawało działać bez zarzutu. Aż do pewnego momentu.
Zobacz wideo Zobacz wideo: Zapytaliśmy Polaków o ceny wynajmu i kupna mieszkań

Przechadzając się po domu któregoś razu, kobieta zauważyła dziwne migającej światełko nad swoją głową. Po chwili zorientowała się, że spogląda na nią oko kamery. Właściciel posiadłości musiał prawdopodobnie zamontował ją w domu przed podpisaniem umowy o najem "Świadomość, że jesteśmy obserwowani, jest dla nas niezwykle przerażająca" - relacjonowała w rozmowie z Yahoo News Australia.

Kamera znajdowała się bezpośrednio przy tylnym wejściu do domu. Rodzina skontaktowała się z agentem nieruchomości, który pośredniczył przy sporządzaniu umowy. "Znalazłam kamerę bezpieczeństwa w wynajmowanym domu, ale agenci powiedzieli, że wszystko w porządku" - brzmi jej wypowiedź, cytowana przez australijski serwis.

Ponadto agencja nieruchomości miała zapewnić zaniepokojoną kobietę, że urządzenie "nie jest aktywne" i  "może być aktywowane tylko przez osobę, która jest podłączona do Wi-Fi". Jednocześnie poinformowano ją, że nie wiedzą, kto zainstalował kamerę w wynajmowanej nieruchomości.

"Czuję się przytłoczona i zagrożona"

Australijkę zapewniono jednak, że "podjęto kroki" w celu zagwarantowanie rodzinie komfortu. Agencja udostępniła im mailowo informacje niezbędne do zresetowania systemu bezpieczeństwa posiadłości - tak, by poza nimi nikt nie miał do niego dostępu. Nie rozwiało to jednak obaw kobiety. "Właściwie czuję się bardzo przytłoczona i zagrożona" - opisywała w rozmowie z portalem.

Serwis Kidspot.com.au z kolei zaznacza, że właściciele nieruchomości do wynajęcia w Queensland mogą legalnie instalować kamery bezpieczeństwa na terenie posiadłości. Obowiązują jednak ściśle określone, surowe przepisy dotyczące tego, gdzie można je zainstalować. Jak czytamy na łamach specjalistycznego portalu SafeWise.com, kamery mogą być zamontowane tylko zewnętrznie. Montowanie ich wewnątrz jest nielegalne. "Wynika to z faktu, że naruszają prywatność Twoich najemców i zakłócają ich spokojne korzystanie z lokalu" - napisano.

Źródła: Yahoo News Australia/Kidspot.com.au/SafeWise.com

Więcej o: