Jako, że ten pręgowany jegomość szczególnie latem upodobał sobie ogródki przy domach, łąki o wilgotnym podłożu, pola uprawne ze zbożem oraz okolice akwenów, czyli m.in. kąpielisk. To stawonóg sporych rozmiarów o bardzo charakterystycznym ubarwieniu, więc warto mieć na niego oko. Zwłaszcza, że - choć nie należy do gatunków agresywnych i ukąszenia zdarzają się niezwykle rzadko - jego jad może być naprawdę niebezpieczny dla naszego zdrowia.
Tygrzyk paskowany Fot. Shutterstock/artel-Artyom Minasyan
Wówczas powinniśmy natychmiast zwrócić się po pomoc medyczną. Ukąszenie przez tygrzyka paskowanego jest szczególnym zagrożeniem dla osób, które są na jego jad uczulone. W kryzysowej sytuacji, po zetknięciu z toksyną może dojść nawet do wstrząsu anafilaktycznego, objawiającego się m.in. duszącym kaszlem i problemami z oddychaniem. Wtedy należy jak najszybciej udać się do najbliższego szpitala.
Tygrzyk paskowany. Jak działa jego jad?
W niektórych, łagodniejszych przypadkach natomiast mamy do czynienia z objawami, które mogą przypominać zatrucie pokarmowe - podwyższona temperatura, mdłości oraz wymioty. Zazwyczaj jednak takie uciążliwe ukąszenie przez tygrzyka objawiać się będzie dojmującym, piekącym bólem, obrzękiem i zaczerwienieniem. Każdorazowo należy wtedy odkazić skórę ni potraktować ją specjalną maścią łagodzącą, np. tą z kwiatu arniki.
Miejsce ugryzienie należy bacznie obserwować. Jeśli opuchlizna nie będzie schodzić, lub wręcz przeciwnie - nasili się, a w dodatku ze zmiany zacznie sączyć się ropa, wówczas wskazany będzie jak najszybszy kontakt z lekarzem.
Skoro już wiemy, gdzie najczęściej można natknąć się na tego pająka, warto powtórnie zaznaczyć, iż mimo niebezpiecznego jadu, gatunek ten należy do łagodnych i wyjątkowo pożytecznych. Choć od 2011 roku nie są już pod ochroną, nie należy ich zabijać! W ogródkach np., mogą stać się naszymi "cichymi pomocnikami" - żywią się bowiem szkodnikami niszczącymi uprawy, czyli muchówkami i meszkami. Zjadają również komary, szczególnie dokuczające nam na wakacjach.
Tygrzyk paskowany Fot. Shutterstock/ Magdalena Zielinska
Tygrzyk paskowany budową przypomina nieco pająka krzyżaka, ale jego ubarwienie jest zupełnie inne. Niektórzy sądzą np., że to jeden z najładniejszych gatunków w Polsce. Uwagę przykuwa odwłok w żółte paski (podobny do tego u osy) u samic. Samce z kolei charakteryzują się jedynie szarą plamką. Tygrzyk paskowany występował do niedawno jedynie w Galicji i Wielkopolskiego Parku Narodowego, ale spotykany jest już na coraz większym obszarze.