Mieszkanki Lublina wzięły ślub na Maderze. "Chcemy spędzić ze sobą życie, wychowywać dzieci"

- Nie da się inaczej zabezpieczyć interesów tej drugiej osoby tak mocno jak właśnie poprzez zawarcie takiego związku. Wiedząc, że nie będzie on z automatu zalegalizowany w Polsce, zrobiłyśmy to, by pokazać tę niewystarczalność regulacji prawnych - wyznała jedna kobiet w audycji TOK FM.

Alicja i Jola to mieszkanki Lublina, które jakiś czas temu postanowiły sformalizować swój związek. Panie wraz z bliskimi poleciały w tym celu na Maderę. Jednak jak podkreślają, chciałaby także zalegalizować małżeństwo w Polsce. O swoich doświadczenia opowiedziały niedawno w audycji radia TOK FM

Zobacz wideo Czy sytuacja osób LGBT w Polsce kiedykolwiek się zmieni?

Mieszkanki Lublina wzięły ślub w Portugalii

Kobiety chciały zalegalizować swój związek z różnych prozaicznych przyczyn. - Uznałyśmy, że chcemy być żonami z kilku powodów. Po pierwsze, nie ma innego zabezpieczenia małżonków, socjalnego, ekonomicznego, spadkowego, niż zawarcie związku małżeńskiego. Nie da się inaczej zabezpieczyć interesów tej drugiej osoby tak mocno jak właśnie poprzez zawarcie takiego związku. Wiedząc, że nie będzie on z automatu zalegalizowany w Polsce, zrobiłyśmy to, by pokazać tę niewystarczalność regulacji prawnych - wyznała pani Jola w rozmowie z dziennikarką radia TOK FM. 

Mieszkanki Lublina wzięły ślub w PortugaliiMieszkanki Lublina wzięły ślub w Portugalii screen Facebook Tok FM

Ślub na portugalskiej wyspie. "Chcemy spędzić ze sobą życie"

Ślub Polek odbył się tuż nad brzegiem oceanu. W uroczystości wzięło udział dwadzieścia najbliższych im osób. - Kochamy się, chcemy spędzić ze sobą życie, wychowywać dzieci, jeśli takie się pojawią. To było najważniejsze wydarzenie w naszym życiu - zdradziły kobiety. I jak podkreślają, w przyszłości chciałyby zalegalizować swój związek w ojczyźnie. Obecnie nie wykluczają, że w tym celu skierują sprawę do Europejskiego Trybunały Praw Człowieka w Strasburgu. 

Więcej o: