Hortensje to krzewy, które w Polsce cieszą się ogromną popularnością. Wszystko dlatego, że są stosunkowo proste w pielęgnacji, a gdy kwitną, zachwycają dużymi, kolorowymi kwiatami. Jedną z mniej znanych odmian jest Uciekająca Panna Młoda. Skąd wzięła się jej nazwa i jak ją pielęgnować?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Hortensja Runaway Bride powstała poprzez skrzyżowanie hortensji ogrodowej oraz jednej z azjatyckich odmian. Swoją nazwę zawdzięcza niebywałej, acz delikatnej urodzie oraz drobnym kwiatom, które początkowo są bladozielone, zaś później przybierają śnieżnobiały kolor. Wyhodował ją pochodzący z Japonii Ushio Sakazaki, któremu na myśl przywodziła właśnie subtelną i olśniewającą pannę młodą w białej sukni ślubnej. Zaczyna kwitnąć już pod koniec maja, a kończy dopiero jesienią. Uzyskała tytuł Rośliny Roku 2018 na Chelsea Flower Show.
Decydując się na Uciekającą Pannę Młodą, należy zdawać sobie sprawę, że w przeciwieństwie do innych hortensji ogrodowych jest odmianą karłową o zwisającym pokroju, a jej pędy tworzą piękne girlandy, które rzadko przekraczają 1 metr długości. Oznacza to, że zamiast w ogrodzie, najlepiej pielęgnować ją w dużej donicy na balkonie lub tarasie, choć sprawdzi się również na rabatach. W przeciwieństwie do swojej "kuzynki", gdy kwitnie, kwiaty pojawiają się nie tylko na końcach pędów, ale na całej ich długości. Jak o nią dbać?
Tak jak w przypadku pozostałych hortensji ogrodowych, także Uciekająca Panna Młoda preferuje stanowiska półcieniste i żyzną, wilgotną glebę o lekko kwaśnym odczynie. Wymaga regularnego, acz niezbyt obfitego podlewania. Najlepiej, aby jej podłoże było stale wilgotne. Zwróć na to uwagę szczególnie wiosną i latem, gdy jest szczególnie gorąco. W przypadku łagodnych zim, gdy temperatura utrzymuje się na plusie, zasadzone w ogrodzie hortensje warto dobrze podlewać. Oprócz tego nie można pominąć nawożenia, które dostarczy im wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Rób to zarówno przed jak i po kwitnieniu. Możesz skorzystać z gotowych preparatów do roślin kwaśnolubnych, lub zrobić domowy nawóz z fusów po kawie.