Francuzki cieszą się gładką i zadbaną cerą. Okazuje się, że sekret zdrowej skóry twarzy tkwi w prostocie i naturalności. Francuska farmaceutka w rozmowie z amerykańskim "Vogue" wyjaśniła, jak wygląda codzienna pielęgnacja jej rodaczek.
Codziennie rano myjesz twarz, stosujesz zabiegi oczyszczające i nakładasz nawilżający krem? Okazuje się, że aby cieszyć się piękną cerą, wcale nie musimy tego robić. Natacha Bonjout, francuska farmaceutka, opowiedziała, w jaki sposób twarz pielęgnują Francuzki. W odróżnieniu od koreańskich zwyczajów, gdzie kobiety skupiają się na dbaniu o skórę przy pomocy licznych kosmetyków, mieszkanki Francji stawiają na prostotę. — Mycie twarzy rano usuwa delikatną warstewkę sebum, które twoja skóra produkuje w nocy, aby ochronić się przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak zanieczyszczenia i bakterie — wyjaśniła ekspertka.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Czy niemycie twarzy może mieć zalety? Kobiety we Francji zrezygnowały z porannego przemywania skóry. Dlaczego? Otóż nasza skóra pokryta jest naturalnym filmem, który chroni ją przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, a mycie twarzy wodą pozbawia ją naturalnej ochrony. Czego więc używają Francuzki? W kraju bardzo popularne są wody myjące np. woda różana, czy termalna. Wystarczy przemyć nią twarz i osuszyć ręcznikiem. Tego typu woda nie zmywa naturalnej warstwy lipidowej i nie wysusza skóry.