Krzewy malin możemy spotkać zarówno w lasach, gdzie rosną dziko, jak i w przydomowych ogrodach. Ze względu na wyjątkowy smak oraz nieskomplikowaną pielęgnację wiele osób decyduje się na ich uprawę. Jak o nie dbać oraz kiedy najlepiej je przesadzić, by w kolejnym roku uginały się od owoców?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Maliny najlepiej sadzić na dobrze nasłonecznionym, ciepłym i osłoniętym od wiatru stanowisku, w miejscu, gdzie zapewnisz im lekkie, przepuszczalne podłoże o kwaśnym odczynie i pH ok. 6,5. Sadzonki umieść w dołkach oddalonych od siebie co około 40 cm. Przestrzeń pomiędzy rzędami powinna wynieść nawet 1,5 metra. W pielęgnacji krzewów ważne jest regularne, ale niezbyt obfite podlewanie, zwłaszcza w okresie od połowy maja do września. Wykonuj je tak, by gleba była stale lekko wilgotna, ale nie przelana, a odwdzięczą się pysznymi owocami.
Krzew maliny bardzo szybko się rozrasta, a przy tym ma stosunkowo płytki system korzeniowy. Dlatego jeśli tylko potrzebujesz, bez większych problemów możesz go przesadzić. W zależności od odmiany najlepszym terminem na to jest późne lato (koniec sierpnia) lub jesień (przełom września i października, lub ostatecznie początek listopada), gdy już skończą owocowanie i przejdą w stan spoczynku. Krzewy należy przesadzać w dzień bezwietrzny i pochmurny oraz w miarę możliwości szybko, by nie dopuścić do przesuszenia korzeni. Dzień wcześniej porządnie je podlej. Wykop roślinę z możliwie jak największą bryłą korzeniową i przenieś do nowego dołka o takiej głębokości, w jakiej krzew rósł wcześniej. Następnie dokładnie go obsyp i dociśnij. Na koniec, gdy wszystkie będą w nowym miejscu, jeszcze raz je podlej.