Więcej ciekawych tekstów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Komplety denimowe to trend, który królował we wczesnych latach 2000., gdy Justin Timberlake i Britney Spears pojawili się na ściance w pasujących jeansowych kompletach od stóp do głów. Moment ten został zapamiętany przez nas jako modowy koszmarek, który symbolizował tamtą erę. Od tamtej pory monochromatyczne denimowe stylizacje uważane były przez wielu za symbol złego gustu, a inni wspominali ten trend z lekkim uczuciem zażenowania pomieszanego z nostalgią. W tym roku powrócił on jednak do nas w nowym wydaniu. Nadchodzącej jesieni zaobserwować możemy jego nową interpretację w postaci denimowych garniturów. Szansę dały mu już Małgorzata Kożuchowska oraz Agnieszka Woźniak-Starak. Zobaczmy, czy mogą wyglądać one stylowo.
Małgorzata Kożuchowska w denimowym garniturze. Jeans powraca w nowym wydaniu
Komplet garniturowy Małgorzaty Kożuchowskiej wykonany został z klasycznego denimu w ciemnogranatowym kolorze. Barwa ta cudownie sprawdza się u każdego typu urody, niezależnie od tego, czy jesteś blondynką, brunetką, czy rudowłosa. Aktorka postawiła na spodnie z rozszerzaną nogawką, które królują przez ostatnie miesiące. Do nich założyła marynarkę z dużymi klapami, którą dodatkowo urozmaicają poduszki na ramionach, nadające jej wyrazistego kształtu.
Agnieszka Woźniak-Starak postawiła na komplet w bardziej casualowym stylu. Lekko spraną marynarkę połączyła z luźnymi spodniami z niskim stanem, których dół nogawek został lekko postrzępiony. Stworzyło to look prosto z lat 2000. Ciekawym elementem jej stylizacji były też zielone sandałki na słupku, które dodały jej nietuzinkowego charakteru.
W poście topowej fashionistki po 50-tce przeczytać możemy, że denimowe garnitury stanowią jej ulubiony trend na nadchodzącą jesień. Takie stylizacje prezentują się oryginalnie i nietuzinkowo, oraz świetnie nadadzą się zarówno na co dzień, jak i do pracy. A wy, co sądzicie o tym trendzie?