Wiele osób kupuje odżywcze preparaty w sklepach, które mają na celu wzmocnienie roślin i uchronienie ich przed ich chorobami. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że większość z nas ma już taki produkt w domu. Wystarczy, że sięgniesz do apteczki po wodę utlenioną. Choć zazwyczaj służy nam do przemywania ran, sprawdzi się też w ogrodzie. Jak to działa?
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Okazuje się, że woda utleniona może być świetnym środkiem grzybobójczym. Odpowiednio rozrobiony preparat zwalczy choroby i insekty atakujące rośliny. Jak przygotować roztwór?
Stan korzeni roślin dzięki dostarczeniu dodatkowego tlenu, szybko się poprawi. Zostaną też zabezpieczone przed gniciem, a rozwój szkodników zostanie ograniczony. Poza tym pryskaj rośliny, które zostały porażone grzybami. Środek pomoże również w ukorzenieniu się rośliny. Wystarczy zaaplikować niewielką ilość do wody i ziemi, w której ma rozwijać się roślina.
Oprócz tego dzięki prostemu roztworowi możesz też w prosty sposób zdezynfekować narzędzia ogrodnicze. Wystarczy, że umyjesz je wodzie utlenionej (około 20 g) w stężeniu 5% zmieszanej w 1 l wody.
Chcąc zastosować wodę utlenioną na rośliny, należy zachować ostrożność. Wszystko ze względu na to, że w nieodpowiednim stężeniu i rozcieńczeniu uszkodzi korzenie i spali liście, przez co przyniesie skutek odwrotny do zamierzonego. Przykładowo, woda utleniona w stężeniu 35% jest niebezpiecznym środkiem żrącym, niedostępnym dla każdego konsumenta, a w stężeniu 12% działa jak profesjonalny wybielacz. Nic więc dziwnego, że dobranie nieodpowiedniego środka będzie skutkowało zniszczeniami w ogrodzie.