Ogórki można przyrządzać na tysiąc sposobów. Najczęściej latem zajadamy się małosolnymi, a jeśli chcemy zachować je na późniejsze miesiące, kisimy je lub zalewamy octem. Do środka dorzucamy rozmaite składniki, od klasycznego czosnku, przez chili, po musztardę albo przyprawę curry. Nie wszyscy jednak wiedzą, jak sprawić, by kiszone zawsze były chrupiące.
Z poradą przyszli leśnicy z Lasów Państwowych. Często dzielą się swoimi sposobami na wykorzystanie dóbr natury. I tym razem podpowiedzieli, co zamknąć w słoikach razem z ogórkami. Dzięki temu dodatkowi zapomnimy o problemie miękkich, sflaczałych warzyw, które nadają się tylko do zupy.
Co więc powinno znaleźć się w słoikach z ogórkami do kiszenia? Wygląda na to, że warto wybrać się do lasu liściastego, by zebrać nieco jego darów. To, co nas interesuje, to liście dębu. Wystarczy dołożyć do słoika zaledwie kilka sztuk, następnie dodać ogórki i pozostałe składniki, których używamy, i zalać zalewą. Jak piszą leśnicy:
Dębowe liście, wkładane do słoików, bogate w garbniki, pomagają, by kiszone ogórki były jędrniejsze i twarde...
Pod postem pojawiło się też sporo głosów, że w garbniki bogate są także liście innych roślin. Nie każdy bowiem ma możliwość wybrania się do lasu. Za to w ogródkach wielu osób rosną drzewa i krzewy, których liście również doskonale się sprawdzą podczas przygotowywania przetworów z ogórków. By te zachowały swoją kruchość i jędrność, dodajmy do nich liście wiśni, porzeczki lub winogrona.