Ruszyły kontrole. Właściciele paneli fotowoltaicznych łamią przepisy. Będą sprawdzane 3 rzeczy

W poniedziałek Tauron Dystrybucja poinformował, że prowadzi kontrole mikroinstalacji fotowoltaicznych. Powodem są nadużycia oraz łamanie przepisów przez klientów korzystających z paneli słonecznych. Sprawdzane są trzy rzeczy.

W odpowiedzi na liczne skargi ze strony klientów, u których w słoneczne dni mikroinstalacje fotowoltaiczne nie działały prawidłowo Tauron Dystrybucja rozpoczął kontrole. W wielu przypadkach po sprawdzeniu okazało się, że problem leżał po stronie sąsiadów, którzy dopuszczali się nadużyć. Na czym polegały?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Fotowoltaika i upały. Czy zawsze to przepis na sukces? I czy warto ją jeszcze zakładać?

Tauron kontroluje instalacje paneli słonecznych. Wszystko z powodu nadużyć ze strony klientów

Zazwyczaj generowali oni znacznie więcej energii, niż byli w stanie zużyć, co doprowadzało do podbijania napięcia w sieci. - Z naszych opracowań wynika, że autokonsumpcja energii wynosi około 20 proc. Pozostała część wyprodukowanej energii jest wprowadzana do sieci, co powoduje wzrost napięcia powyżej dopuszczalnych norm, a w konsekwencji wyłączenie się falownika — tłumaczy Ewa Groń, rzecznik prasowa Tauron Dystrybucji dodając, że takie działanie instalacji ma uchronić urządzenia przed uszkodzeniami spowodowanymi zbyt wysokim napięciem w sieci.

Masz problem z instalacją fotowoltaiczną? Być może wina leży po stronie sąsiada

Pierwsze kontrole wykazały, że niektórzy klienci zmieniają tryb pracy falownika w taki sposób, by mógł on generować więcej energii. Jest to nie tylko niezgodne z prawem, ale przede wszystkim stwarza zagrożenie dla wszystkich mikroinstalacji w okolicy i urządzeń nimi zasilanych. - Innymi słowy, twój sąsiad podbija napięcie, ty nie generujesz energii — wyjaśnia Ewa Groń i podaje przykład klienta, który wprowadzał do sieci 10 raz więcej energii, niż powinien. Pierwsze kontrole w obszarze gliwickim wykazały ponad 1,6 tys. przypadków, w których doszło do przekroczeń mocy zainstalowanej oraz 1,5 tys. niepoprawnych nastaw falowników. 

Tauron zapowiedział wzmożone kontrole. Co będzie sprawdzane?

Tauron zapowiedział, ze kontroli będzie więcej, a w ich trakcie mikroinstalacje będą sprawdzane pod trzema względami:

  • przekroczeń mocy zainstalowanej,
  • przekroczeń napięcia przy równoczesnym generowaniu energii elektrycznej,
  • wprowadzania energii do sieci bez zawartej umowy.

Obecnie do klientów, u których wykryto nieprawidłowości, wysyłane są pisma z informacją o tym oraz sposobem ich wyeliminowania. Z kolei gdy zamontowane panele są niezgodnie z przepisami i umową, dodatkowo informowani są o formalnych możliwościach uregulowania tej sytuacji. Dopiero gdy klient nie zareaguje na wezwanie, musi liczyć się z kontrolą, a gdy w jej trakcie stwierdzone zostaną nieprawidłowości, sprawa zostanie skierowana do Urzędu Regulacji Energetyki.

Więcej o: