Wydawać by się mogło, że wszyscy dobrze już wiedzą, by pod numer alarmowy 112 dzwonić wyłącznie w sytuacjach, gdy interwencja służb ratowniczych jest niezbędna, takich jak zagrożenie życia lub zdrowia czy popełnienie przestępstwa. Numer ratuje życie, a dzwonienie dla żartu wielu kojarzy się dziś raczej z zabawami młodzieży, która nie jest świadoma konsekwencji jego blokowania. Nic bardziej mylnego, co pokazała sytuacja, do której doszło w Jaworze na Dolnym Śląsku.
Więcej podobnych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
66-latka 290 razy dzwoniła pod numer alarmowy. Teraz czekają ją poważne konsekwencje
Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu w sierpniu zgłosiło do Komendy Powiatowej Policji w Jaworze oficjalne zawiadomienie dotyczące celowego blokowania numeru alarmowego. Od stycznia do czerwca 2023 roku ktoś 290 razy dzwonił pod numer 112, by poinformować o zdarzeniach, które nigdy nie miały miejsca. Policjanci ustalili tożsamość dowcipnisia. Okazała się nim 66-latka z Jawora. Każdy z wykonanych przez nią 290 telefonów był bezzasadny. Teraz nietypowa i szkodliwa rozrywka doprowadzi do poważnych konsekwencji, sprawą bowiem zajął się sąd. Co grozi seniorce?
Co grozi za blokowanie numeru alarmowego? Słone kary to nie wszystko
Za blokowanie numerów alarmowych grożą poważne konsekwencje. Zgodnie z art. 66 Kodeksu wykroczeń:
Kto umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
Te same konsekwencje grożą osobom, które wywołują fałszywy alarm. Co, jeśli pod numer 112 zatelefonowaliśmy przypadkiem? Przede wszystkim trzeba jak najszybciej wyjaśnić operatorowi pomyłkę. By uniknąć przypadkowych połączeń na numer alarmowy, blokuj ekran i klawiaturę, gdy nie korzystasz z urządzenia. Nadzoruj też dziecko bawiące się telefonem.
