Barbara Giertych miała 17 lat, gdy go poznała. "Od razu miałem plusa". Razem są już ćwierć wieku

Barbara i Roman Giertychowie od 25 lat są małżeństwem. Para nie tylko razem żyje, ale również i pracuje. W 2018 r. kobieta zdecydowała bowiem, że na stałe rozpocznie pracę w kancelarii męża. Jak się poznali i czym "zaplusował" Giertych podczas pierwszej rozmowy?

Barbara Giertych urodziła się w 1977 r. Kobieta jest z zawodu prawniczką specjalizującą się w prawie kanonicznym. Ukończyła prawo kanoniczne na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego i prawo świeckie na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 2018 r. obroniła doktorat. Okazuje się, że od 2018 r. pracuje w kancelarii w Warszawie razem z mężem, politykiem i adwokatem Romanem Giertychem. Mężczyzna jest od niej o 7 lat starszy. Jak para się poznała?

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Tusk zapowiada ujawnienie "ciekawych informacji" o Kaczyńskim. "Roman Giertych podczas kampanii cię rozliczy"

Roman Giertych i Barbara Giertych. Jak się poznali?

Barbara Giertych i Roman Giertych poznali się, gdy kobieta miała 17 lat. Miało to miejsce na zjeździe Młodzieży Wszechpolskiej. Kobieta wypatrzyła męża w tłumie. - Trudno cię nie wypatrzeć, dwumetrowego faceta — powiedziała w rozmowie  "Dzień dobry TVN".  Wszystko działo się 4 grudnia 1993 r., w imieniny Barbary. - Pamiętałem, że jest Barbary, więc jak ją poznałem, to mówię "wszystkiego najlepszego na imieniny" i od razu miałem plusa — wyznał. Od tamtej pory Giertych co dwa tygodnie odwiedzał wybrankę w Olsztynie. W pociągu z Poznania spędzał średnio 6 godzin. Pobrali się w 1998 r. Mają czwórkę dzieci.

Wspólne życie i wspólna praca. Jak Giertychowie godzą obie role?

Niegdyś Giertychowie nie pracowali razem. Wszystko zmieniło się w 2018 r., gdy Barbara postanowiła na stałe rozpocząć pracę w kancelarii Romana. - Bardzo dobrze nam się z Romkiem razem pracuje i nie odczuwamy specjalnych trudności z tego tytułu. On kieruje firmą, ale ze względu na olbrzymią liczbę prowadzonych spraw potrzebuje coraz większego zdania się na innych. A do mnie ma, co oczywiste, największe zaufanie — powiedziała Barbara Giertych w wywiadzie dla "WP".

Mąż udziela Barbarze wsparcia nie tylko w pracy, gdzie zachęca ją do rozwoju, ale również i w domu. Okazuje się, że to on w dużej mierze wstawał w nocy, gdy dzieci były mniejsze. - Mamy taki układ, że zawsze to ja wstaję w nocy do dzieci. I moim zdaniem jest to argument dla kobiet bardzo istotny. To może wysiłek nieporównywalny z ciążą, ale żona ma świadomość, że takie wstawanie nie jest łatwe — powiedział Giertych.

Więcej o: