Wytatuowała sobie bok w wieku 17 lat. Teraz żałuje i chce go usunąć

Chyba większość z nas miała kiedyś myśl, by zrobić sobie tatuaż. Jeśli pochwaliliśmy się tym mamie, usłyszeliśmy: "A co, jeśli ci się znudzi albo przestanie podobać?". Ale kto by o tym wtedy myślał? "Zostawmy to na przyszłe zmartwienia". Mniej więcej tak mogła wyglądać rozmowa pewnej modelki, która dziś postanowiła swoje tatuaże usunąć. Wszystkim pochwaliła się fanom.

Wiele osób decyduje się na zrobienie sobie tatuażu. Te mają wartość sentymentalną lub po prostu podobają się temu, kto je nosi. Po latach jednak dochodzimy do wniosku, że może to już pora się z nimi pożegnać. Niektóre z czasem zaczynają wyglądać gorzej, niektóre nie są już aktualne, a bywa i tak, że zmienia nam się gust. W zasadzie wszystkie te kwestie dotyczą dzisiejszej bohaterki.

Zobacz wideo Maja Sablewska o tatuażach: Uratowały mi życie

Po latach usuwa tatuaże. W szczególności jeden

Abby Baffoe to amerykańska modelka, która chętnie udziela się w mediach społecznościowych. Ostatnio opublikowała nagranie, w którym pokazuje swoje tatuaże. Stwierdziła, że trzy z czterech z nich planuje usunąć. Swoich obserwatorów przestrzegła:

To jest przypomnienie, żeby zastanowić się dwa razy, zanim zrobicie tatuaż.

Na nagraniu widzimy trzy tatuaże. Jeden z nich to symbol ying i yang na karku, który po prostu przestał się jej podobać. Drugi i trzeci zaś mają co prawda wartość sentymentalną, ale nie są już aktualne. Na przedramieniu wytatuowała sobie hołd dla jej przyjaciółki, która zmarła, gdy Abby miała 18 lat. To jej własny projekt, ale smuci ją fakt, że tatuaż już nieco wyblakł i wygląda słabo. Na boku z kolei ma wytatuowany tekst na cześć swoich rodziców. Powiedziała, że ten tatuaż jest pierwszy na liście do usunięcia. Dlaczego?

Zrobiłam go, mając 17 lat. Już teraz się wszystko zlało, więc nie można nic rozczytać. To napis po włosku: do księżyca i gwiazd. Moi rodzice mówili to do siebie, a potem się rozwiedli. Więc dlaczego ciągle mam go na swoim ciele? Nie mam pojęcia

- powiedziała Baffoe.

Rybki zostają

Obserwatorów zastanowił także kolejny tatuaż, którego modelka postanowiła zachować dla siebie. Uchyliła jednak rąbka tajemnicy, że to rysunek jej znaku zodiaku - ryb, który znajduje się na pośladku. Zdecydowanie więc można zrozumieć, dlaczego się nim nie pochwaliła. Stwierdziła jednak, że nie będzie go usuwać, bo jest uroczy.

Więcej o: