Ewa Farna ma na koncie takie przeboje jak "Cicho", "Bez łez", czy "Nie przegap". Sprawnie łączy karierę muzyczną z wychowaniem dwójki dzieci: 4-letniego Artura oraz rocznej Elli. Jak wygląda codzienna rutyna artystki? Okazuje się, że kluczem do dobrego samopoczucia piosenkarki było wyłączenie z diety dwóch produktów.
Koncertowanie to ogromny wysiłek dla organizmu, a jeśli dorzucimy do tego opiekę nad dwójką małych dzieci, sytuacja wydaje się jeszcze mocniej skomplikowana. Jednak nie dla Ewy Farnej. Artystka wychowuje dzieci, a także dużo koncertuje i wciąż tworzy nowe piosenki. Jak udaje jej się zachować dobrą formę na koncertach? Ewa Farna wyjaśniła, że pieczołowicie przygotowuje się do występów, a także pobiera lekcje tańca, jednak ma codzienną rutynę, która daje jej poczucie stabilności. — Codziennie rano staram się wypić szklankę ciepłej wody z cytryną. To są takie malutkie rytuały, których się trzymam i to jest fajne — przyznała artystka w rozmowie z "Jastrząb Post".
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Ewa Farna przyznała także, że stara się trzymać zdrowych nawyków żywieniowych, które dodają jej energii i poprawiają samopoczucie. Wyjaśniła, że z diety wyeliminowała przede wszystkim alkohol i cukier. — Unikam cukru. Alkoholu też nie piję często. Lubię dobre wino, ale bardzo rzadko piję. Miałam taki okres, że albo byłam w ciąży, albo karmiłam piersią i nie piłam wcale. Jakoś mi tego nie brakowało — powiedziała.