Zatrważający raport, dotyczący biedy i niedożywienia w Polsce - m.in. wśród seniorów - ujrzał światło dzienne w ubiegłym roku. O tym, że polscy emeryci często są niedożywieni, alarmują także działacze społeczni. Dla wielu z nich galopująca drożyzna i jednocześnie niskie emerytury są powodem, dla którego często muszą dokonać wyboru: jedzenie albo leki. - Niektórzy seniorzy mówią, że to dzięki naszej pomocy są w stanie wykupić sobie leki. Bo jak zapłacą czynsz, rachunki i zrobią nawet jakieś minimalne zakupy spożywcze - żeby nie umrzeć z głodu - to o lekarstwach mogą zapomnieć - mówiła nam w grudniu 2022 r. Roma Łojewska, prezeska ursynowskiego Stowarzyszenia Społeczników "Ariadna", które pomaga najuboższym mieszkańcom warszawskiej dzielnicy.
Rozmawialiśmy również z seniorami, są zmuszeni dokonywać tych wyborów na co dzień. - Mam zaprzyjaźnione panie przy stoisku mięsnym. Zawsze mi mówią, co dzisiaj jest tańsze, a co słabo schodzi i co im zostało - to zazwyczaj za mniejszą cenę wtedy jest. I biorę - wyznała rok temu jedna z naszych rozmówczyń. Cały tekst można przeczytać tutaj:
- Przychodzą z karteczką w dłoni, dokładnie odliczoną kwotą - ani grosza więcej, ani mniej - mówiła ekspedientka w jednym z supermarketów. Z kolei ekspedientka pracująca po kilka godzin dziennie w osiedlowym sklepie spożywczym - chcą dorobić do emerytury - wspominała, że ludzie widzą cenę produktów i "rezygnują".
Tak po prostu jest. Na przykład klientka pyta, po ile masło, po ile cukier. Odpowiadam jej, a ona: a to nie, dziękuję. Malutka kajzereczka - 60 groszy teraz. Starsi klienci przychodzą i pytają np., co jest dziś po taniości. Czy może będzie jakaś tańsza ryba, jakieś warzywa?
- mówiła.
Problem niestety się pogłębia, tak jak postępująca inflacja. Temat został poruszony przez dziennikarkę Dominikę Klimek w reportażu pt. "Polski senior chodzi głodny" na łamach Tygodnika Powszechnego. Z tekstu wynika m.in., że na niedożywienie seniorów w Polsce składają się trzy główne czynniki: bieda (niskie emerytury w połączeniu z rosnącymi kosztami życia), osamotnienie oraz zaburzenia pamięci. Te ostatnie są szczególnie dotkliwe, ponieważ starsi ludzi często żyją i samotnie i zwyczajnie nie ma obok osoby, która mogłaby im przypomnieć o zjedzeniu wieczornego posiłku.
Autorka cytuje ekspertów, którzy przywołują pewne szacunki - co trzecia starsza osoba mieszkająca w gospodarstwie domowym może być niedożywiona. Ten sam problem z kolei może dotyczyć aż 60 procent osób z DPS-ów.
Jako społeczeństwo przyzwyczailiśmy się do tego, że starszy człowiek źle się czuje. Zawroty głowy, osłabienie, przecież w tym wieku to normalne. Tak umykają pierwsze oznaki niedożywienia.Może ono być objawem innych chorób, np. alzheimera. Trudniej zapamiętać listę zakupów, znaleźć na półkach produkty. Z głowy znikają dobrze znane przepisy. Słabnie apetyt. Czasem choremu przypomina się, że trzeba coś zjeść, dopiero wieczorem
- powiedziała reporterce dr n. med. Anna Mirczak z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Przypomnijmy jeszcze dane z zeszłorocznego "Raportu o Biedzie", który opublikowało Stowarzyszenie Wiosna, organizujące charytatywną akcję "Szlachetna Paczka". Według wyników badania, w Polsce poniżej granicy skrajnego ubóstwa - czyli poziomu egzystencji, który zagraża życiu i zdrowiu - w 2021 roku żyło 1,6 mln osób - w tym 333 tysiące dzieci i 246 tysięcy seniorów.
Źródła: Tygodnik Powszechny/https://dietetycy.org.pl/Kobieta.gazeta.pl/https://www.szlachetnapaczka.pl/raport-o-biedzie/