Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Monika Richardson długo była związana z TVP2, gdzie prowadziła takie programy jak "Europa da się lubić", "Orzeł czy reszta?" oraz "Pytanie na śniadanie". W latach 2006-2008 była redaktorką naczelną miesięcznika "Zwierciadło". W 2021 roku otworzyła szkołę językową Richardson School. Od początku kariery mogliśmy oglądać ją jako blondynkę. Teraz przyszedł czas na zmiany.
Na Instagramie Moniki pojawił się filmik z metamorfozy u fryzjera. Gdy wchodziła do salonu, miała włosy do ramion w kolorze ciemnego blondu. Gdy z niego wychodzi, ma krótko obcięte fioletowe włosy. Gwiazda zdecydowała się na pixie cut, czyli krótko ostrzyżone z tyłu i po bokach włosy z minimalnie dłuższym przodem. To cięcie już od jakiegoś czasu utrzymuje się w trendach i jest uważane za jedno z najpopularniejszych, jeśli chodzi o krótkie fryzury.
Nagranie z przemiany Richardson szybko stało się obiektem gorących dyskusji. Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele osób jest pod wrażeniem metamorfozy, gratuluje dziennikarce odwagi i chwali, że takie cięcie dodało jej pazura i charakteru. Fani zwrócili też uwagę na fakt, że nowa fryzura świetnie współgra ze stylizacją Moniki, która na wizytę w salonie wybrała spódnicę w mocnym, różowym kolorze. Inni z kolei uważają, że takie cięcie i kolor postarzyły Monikę i że lepiej było jej w blondzie.
Ale petarda! Mega!
Genialna metamorfoza!
Ogień. Cudnie, 20 lat młodsza.
Dałaś do pieca, Monia! Odlot.
Postarzała panią ta fryzura.