Nie chciała mieć miesiączki, więc co roku zachodzi w ciążę. "Wolę to niż tego potwora"

Większość kobiet narzeka na swoje bolesne miesiączki. Nie tylko obniżają samopoczucie, ale również nie pozwalają normalnie funkcjonować. Pewna influencerka znalazła na to skuteczny sposób. Na razie od 3 lat działa i nie zamierza z niego zrezygnować.
Zobacz wideo Aleksandra Żuraw straciła ciążę, ale marzy o kolejnym dziecku. "Po takiej stracie wyczekiwanie ciąży jest zupełnie inne"

Kanadyjska influencerka Chantal stała się popularna za sprawą swojego niecodziennego stylu życia. Jak wiele innych kobiet na świecie, ona również nienawidzi "tych kobiecych dni". Obniżone poczucie nastroju, ból brzucha, osłabienie psychiczne i fizyczne, sprawiają, że wiele kobiet w czasie tych kilku dni w miesiącu bardzo cierpi. Niektóre szukają przyczyn bolesnych miesiączek u lekarzy, inne po prostu starają się przetrwać, a jeszcze inni szukają pomysłów jak sobie ułatwić ten czas w miesiącu, a najlepiej się go pozbyć na jak najdłużej. 

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Kobieta obmyśliła plan na walkę z comiesięcznym bólem brzucha i obniżonym samopoczuciem

Chantal obmyśliła plan walki z "comiesięcznym potworem" jak zwykła nazywać miesiączkę. Uznała, że najlepiej będzie, gdy co roku zajdzie w ciążę. Choć kobieta przyznaje, że okres ciąży wcale nie jest dla niej łatwy i łaskawy, woli to niż comiesięczne kilkudniowe cierpienia. Aby pochwalić się swoim sposobem na życie, opublikowała sześciosekundowy filmik na TikToku, w którym jej usta synchronizują się z fragmentem „dziękuję mojemu mężczyźnie" z podłożonym dźwiękiem. Para ma już dwójkę dzieci, trzecie jest właśnie w drodze. Ale jak zapowiada kobieta na tym nie koniec, jej marzeniem jest posiadanie 8 lub 10 potomstwa. Filmik zebrał ponad 4,5 miliona wyświetleń, a wielu komentujących wyraża nadzieję, że to po prostu głupi i nieśmieszny żart.

"Wolę radzić sobie z pięciodniowym okresem niż dziewięcioma miesiącami ciąży."

Internauci nie podzielają entuzjazmu pary. Uważają, że ciąża jest ogromnym wyzwaniem dla organizmu, zwłaszcza taka, która zdarza się rok po roku. Według nich istnieją inne, znacznie lepsze sposoby na walkę lub pozbycie się miesiączki, niż zachodzenie w ciążę. Wystarczy udać się do ginekologa i porozmawiać z nim. Wiele kobiet potwierdza, że nie znosi swoich miesiączek, ponieważ borykają się z ogromnymi problemami jak: nudności, wymioty, biegunka, konieczność częstego oddawania moczu, znużenie, drażliwość przechodząca w wybuchy złości i płaczu, napady duszności, przyspieszone tętno, a także obniżona koncentracja i wolniejsze reakcje, jednak nie zdecydowałyby się na tak drastyczne rozwiązania. Nie potrafią sobie wyobrazić takiego stylu życia. 

Jej organizm nie ma nawet czasu na odpoczynek.
Wolę radzić sobie z pięciodniowym okresem niż dziewięcioma miesiącami ciąży.
Przecież po każdym porodzie i tak ma okres, nawet dłużej niż 5 dni. 
Boję się takiego życia.
Zdecydowanie nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, brzmi jak koszmar.
Więcej o: