Zdobyła wymarzoną pracę jako stewardesa. Porzuciła ją i wróciła do fast foodu. Powód zaskakuje

Dla wielu z nas zawód stewardesy wiąże się z prestiżem, dobrymi zarobkami oraz podróżowaniem. Takiego zdania była Saffron, która marzyła o pracy w liniach lotniczych. Gdy udało jej się to osiągnąć, prawda okazała się zgoła inna. Kobieta porzuciła nowy zawód i wróciła do sieci fast foodów. Dlaczego?

Saffron Laszkowicz z Doncaster marzyła o tym, by zostać stewardesą. Nie kryła podekscytowania, gdy udało jej się osiągnąć upragniony cel. Niestety, mimo to entuzjazm szybko zastąpiło rozczarowanie. Ostatecznie kobieta zrezygnowała z prestiżowej pracy i wróciła za ladę restauracji McDonald's, gdzie pracowała wcześniej. W serii filmów na TikToku opowiedziała, co zaważyło na jej decyzji.

Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Monika Richardson o metamorfozie. Jakie włosy sobie jeszcze zafunduje?

Porzuciła pracę w sieci szybkiej żywności, by zostać stewardesą. Pożałowała swojej decyzji

Saffron Laszkowicz to tiktokerka, która tworzy pod nickiem @saffronkatiie. Niedawno postanowiła podzielić się z internautami swoją drogą zawodową i opowiedziała o tym, jak najpierw spełniła swoje marzenia i zamieniła strój pracownika McDonald's na uniform stewardesy, by wkrótce potem znów pracować w popularnej sieci serwującej szybką żywność. Na jej decyzji przeważył jeden fakt, który może okazać się zaskakujący, zważywszy na prestiż, jakim cieszy się praca stewardesy.

Wyjaśniła, dlaczego porzuciła zawód stewardesy. Powód zaskakuje

Kobieta przyznała, że w restauracji zaczęła pracować w grudniu 2020 roku, gdy trwała pandemia, przez co nie miała zbyt wielu obowiązków. - Pracowaliśmy ponad 50 godzin tygodniowo, zarabiając dobre pieniądze — zdradziła cytowana przez dailymail.co.uk. Mimo korzystnych warunków i sensownego wynagrodzenia Saffron postanowiła zaryzykować i spróbować swoich sił jako stewardesa, tym bardziej że od zawsze marzyła o takiej pracy. 

Udało jej się maju 2022, kiedy to porzuciła pracę w sieciówce i rozpoczęła sześciotygodniowy kurs szkoleniowy w liniach lotniczych. Niestety, bardzo szybko okazało się, że jej wyobrażenia o zawodzie stewardesy odbiegają od rzeczywistości. - Uświadomiłam sobie, że nie zarabiam tyle, co wcześniej — powiedziała.

Wróciła do pracy w restauracji. "Latanie okazało się nie takie, jak myślałam"

By się utrzymać, a przy tym nie rezygnować ze swoich marzeń, Saffron postanowiła, że zacznie dorabiać. W ten sposób w październiku ponownie wróciła do McDonald's, jednak początkowo tylko na pół etatu. Wkrótce całkowicie zrezygnowała z pracy w liniach lotniczych i ostatecznie wróciła za ladę sieciówki w pełnym wymiarze godzin. - Latanie okazało się nie takie, jak myślałam — przyznała, dodając, że praca w restauracji jest mniej stresująca, ma do niej blisko i zarabia więcej. 

Więcej o: