Więcej podobnych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Brzydki zapach w szafie nie zawsze wynika z braku czystości albo wkładania do niej nieświeżych ubrań. Może się zdarzyć, że położysz na półce świeżo co wyprane ubrania, a po kilku dniach ich zapach będzie nie do zniesienia. Zamiast wydawać pieniądze na specjalne saszetki zapachowe i odświeżacze powietrza, wykorzystaj pewien domowy trik. Nasze mamy i babcie korzystały z niego już dawno temu.
Otwierasz szafę albo garderobę i od razu uderza cię specyficzna woń? Powodem są schowane w środku długo nieużywane materiały: ubrania, ręczniki, pościel. Jeśli rzadko po nie sięgasz, nie mają szansy się odświeżyć. W szafce brakuje odpowiedniej wentylacji, przez co położone blisko siebie materiały zaczynają śmierdzieć. Im dłużej leżą na półkach, tym gorzej pachną. Oczywiście można zrobić gruntowny przegląd szafy i wszystko wyprać, ale po co komplikować sobie życie? Lepiej postawić na półce rolkę papieru toaletowego.
Rolkę umieść na półce, z której najrzadziej korzystasz. To właśnie tam pachnie najgorzej, a papier toaletowy pomoże ci pozbyć się smrodu. Możesz użyć papieru zapachowego albo zwykłego i skropić go wybranym olejkiem eterycznym. Dzięki temu w całej garderobie będzie się unosić piękny zapach. Zamiast papieru toaletowego możesz umieścić w szafie flakon z resztką perfum. Zadziała podobnie. Pamiętaj o regularnym wietrzeniu garderoby (najlepiej robić to raz na kilka dni). Warto też pozbyć się zżółkniętych koszulek, wypłowiałych spodni i bluzek z plamami od potu pod pachami.